Ospa wietrzna to choroba zakaźna wieku dziecięcego, która może mieć groźne powikłania. Dlatego lekarze namawiają rodziców do szczepień przeciwko ospie, bo dzięki szczepionce dziecko uchroni się przed chorobą albo przejdzie ją łagodniej. Mała Ruby Hopper z Wielkiej Brytanii nie miała tyle szczęścia – w wyniku infekcji dziewczynka przestała widzieć na jedno oko.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Ospa wietrzna to groźna choroba zakaźna, której nie wolno lekceważyć. Szczepionka przeciw ospie nie jest obowiązkowa, ale lekarze zachęcają, by szczepić nią dzieci.
Powikłania po ospie są dużo groźniejsze niż samo zakażenie wirusowe. Poważnym powikłaniem może być m.in. ostre rozsiane zapalenie mózgu i rdzenia (ADEM).
Do takiego zapalenia doszło u 7-letniej Ruby, która po ospie dostała błędną diagnozę grypy i zapalenia spojówek. Dziecko w wyniku nieleczonego zapalenia straciło wzrok w jednym oku.
Ospa wietrzna może mieć powikłania
Ospa wietrzna to choroba zakaźna wieku dziecięcego, która jest bardzo popularna w przedszkolach. W Polsce można przeciw ospie zaszczepić małe dzieci – żywa szczepionka, którą się podaje, chroni przed zakażeniem oraz łagodzi objawy, gdy do infekcji jednak dojdzie. Choroba może mieć ciężki przebieg, w którym występują u dziecka wysoka gorączka i wysypka pęcherzykowa na skórze i błonach śluzowych.
Ospa wietrzna znana jest również z wysokiego ryzyka groźnych powikłań po przejściu choroby. Tych powikłań doświadczyła 7-letnia Ruby Hopper z Leeds w Wielkiej Brytanii, która przeszła ospę w marcu 2022 roku. Dosłownie tydzień od pierwszych objawów choroby u dziewczynki dodatkowo została zdiagnozowana grypa. Po czasie okazało się, że to błędna diagnoza, a 7-latka została zarażona rzadką chorobą: ostrym rozsianym zapaleniem mózgu i rdzenia (ADEM), który wywołuje wirus ospy wietrznej.
Mylna diagnoza o grypie i zapaleniu spojówek
Ostre rozsiane zapalenie mózgu i rdzenia (ADEM), do którego doszło kilka dni po zakażeniu ospą wietrzną, prowadzi do obrzęku mózgu. Kiedy Ruby została przewieziona do szpitala 4 kwietnia 2022 roku, lekarze stwierdzili u niej grypę i zapalenie spojówek. Jej mama, Lauren, w rozmowie z bbc.com wspomina, że dziewczynka dosłownie "krzyczała z powodu bólu oczu".
Okazało się, że ADEM, który tak naprawdę zaatakował 7-latkę, doprowadził do obrzęku mózgu. Zapalenie, do którego doszło, sprawiło, że komórki odpornościowe zaatakowały zdrowe nerwy i uszkodziły je. Przez mylną diagnozę i brak reakcji na zakażenie 7-latka straciła wzrok w prawym oku, ma nawracające migreny i czasami trudności z chodzeniem.
Mama Ruby wspomina, że sama ospa, którą przechodziło dziecko, wcale nie miała jakichś gwałtownych objawów. Wspomniała, że Ruby czuła się nieźle, miała po prostu wysypkę, która ją swędziała. W tym samym czasie zachorował też jest młodszy brat. W rozmowie z mirror.co.uk Lauren przyznała, że nawet była zadowolona, że dzieci chorobę przejdą jednocześnie i będą miały to zakażenie za sobą. "Wiem, że ospa wietrzna może być dość niebezpieczna dla dorosłych, ale nigdy nie podejrzewałam takich skutków ubocznych u dzieci. W ogóle nie byliśmy przygotowani na to, co miało się wydarzyć" – wspominała mama 7-latki.
Przez miesiąc po chorobie nic nie wskazywało na utratę wzroku
Teaching Hospitals Trust, szpital w Leeds, gdzie dziewczynka na początku otrzymała błędną diagnozę, przeprosił Ruby i jej rodziców. "Spotkaliśmy się z rodziną Ruby, aby omówić ich obawy, a nasi lekarze stażyści przeprowadzili pełną kontrolę tego, jaką opieką otoczono dziecko i podzielili się wynikami" – powiedział rzecznik szpitala. I dodał: "Nasz zespół medyczny nadal wspiera Ruby i jej rodzinę w jej ciągłej opiece zdrowotnej w tej niezwykle rzadkiej chorobie".
Utrata wzroku w jednym oku nastąpiła niecały miesiąc po hospitalizacji dziewczynki. Jej oko zaczęło błądzić i uciekać na bok, więc mama Ruby poszła z nią do okulisty. Ten skierował je od razu do szpitala, gdzie wykonano dziecku szereg badań i odkryto, że dziewczynka miesiąc wcześniej wcale nie przeszła grypy. Zapalenie wywarło nacisk na nerw wzrokowy i rdzeń kręgowy Ruby, powodując ślepotę.
Ruby Hopper jest tylko jedną z trzech osób w Wielkiej Brytanii, które przeszły ostre rozsiane zapalenie mózgu i rdzenia (ADEM), chorobę wywołaną przez ospę wietrzną. Jej mama zaznacza, że choroba doprowadziła do tego, że u małej Ruby występuje też zwiększone ryzyko utraty wzroku w drugim, lewym oku. 7-klatka już do końca życia będzie wymagała rehabilitacji i stałej kontroli lekarskiej.