Kolejny niebezpieczny trend z TikToka. "Oddech smoka" zbiera żniwo wśród dzieci
Redakcja MamaDu
20 stycznia 2023, 15:45·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 20 stycznia 2023, 15:45
Ponad 20 dzieci zostało poszkodowanych po tym, jak zjadły cukierki chiki ngebul. To popularna przekąska w Indonezji, zwana "oddechem smoka", która ostatnio stała się hitem TikToka. Niestety cukierki mogą powodować zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia człowieka.
Reklama.
Reklama.
Ponad dwadzieścioro dzieci z Indonezji doznało obrażeń po udziale w filmie, który miał być opublikowany na TikToku. Zjadły cukierki nazywane „oddechem smoka”.
Cukierki chiki ngebul to popularna przekąska w tamtym rejonie. Oblane są ciekłym azotem, który dymi podczas ich jedzenia.
Zbyt szybkie zjedzenie takiego cukierka może spowodować poważne uszkodzenia wewnętrzne.
"Oddech smoka" jest niebezpieczny
Cukierki oblane ciekłym azotem są bardzo popularne w Indonezji. Niestety stały się także bohaterami nowego trendu na TikToku, spowodowanego prawdopodobnie spadkiem cen ciekłego azotu i większą dostępnością nietypowej przekąski. Młodzież, a także dzieci, przegryzają przed kamerą cukierka, a wtedy z ich ust i nosa wydobywa się dym, dlatego chiki ngebul nazywa się "oddechem smoka".
Ciekły azot ma temperaturę wrzenia – 195,8 st. C. Często wykorzystywany jest w gastronomii, by uatrakcyjnić podawane potrawy. By bezpiecznie jednak zjeść coś, co zostało polane ciekłym azotem, powinno się odczekać, aż odparuje. Kontakt z czymś tak zimnym może bowiem wywołać poparzenia. I właśnie do tego dochodzi, gdy zbyt szybko zje się "oddech smoka".
Dzieci trafiły do szpitala
Ponad dwadzieścioro dzieci w Indonezji zostało poszkodowanych po nagraniu filmu na TikToka. Jak podaje theguardian.com, dwoje z nich trafiło do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, jednak doznały poważnych uszkodzeń narządów wewnętrznych, poparzenia gardła, żołądka, a nawet jelit.
"Ciekły azot powoduje, że przekąska wydaje się dymić po spożyciu, ale jeśli zostanie zjedzona przed odparowaniem ciekłego azotu, istnieje ryzyko poparzeń jelit i perforacji, a w najcięższych przypadkach może to doprowadzić do śmierci" - powiedział dr Dicky Budiman , indonezyjski lekarz i badacz globalnego bezpieczeństwa zdrowotnego na Griffith University.
"Oparzenia skóry i poważne trudności w oddychaniu to inne potencjalne zagrożenia, powiedział w oświadczeniu dyrektor generalny indonezyjskiego ministerstwa zdrowia, Maxi Rein Rondonuwu". Doktor Budiman zauważył, że: "Dla niektórym nastolatkom doświadczanie niebezpiecznych rzeczy jest ekscytujące, chcą ich próbować. A to naprawdę groźny trend".