Przez wiele lat określenie ADHD było używane jako synonim nieposłusznego, niegrzecznego, trudnego czy niepokornego dziecka, które nie potrafi usiedzieć w miejscu. Jednak sprowadzenie zespołu nadpobudliwości psychoruchowej do "złego" zachowania jest niezwykle krzywdzące. Po obejrzeniu tego filmiku zrozumiesz, dlaczego to olbrzymi błąd.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Według oficjalnych szacunków zespół nadpobudliwości psychoruchowej to zaburzenie, na które cierpi od 2 do 5 proc. populacji osób dorosłych.
Szacuje się, że w Polsce jest takich dzieci ok. 100 tys. Pełne spektrum objawów nadpobudliwości psychoruchowej najczęściej ujawnia się między 6 a 12 rokiem życia.
Do podstawowych objawów ADHD zalicza się: impulsywność, nadmierną ruchliwość i pobudliwość dziecka oraz zaburzenia koncentracji uwagi.
Dzieci z ADHD faktycznie są bardziej porywcze i impulsywne, a także cechuje je nadaktywność ruchowa. Jednak to nie wszystko. Osoby takie mają trudności w utrzymaniu uwagi, np. nie potrafią skoncentrować się na czynnościach, które ich nie interesują, mają problemy z wykonywaniem zaplanowanych czynności czy przypomnieniem sobie gdzie coś zostawiły. O tych aspektach zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi wiele osób nie ma nawet pojęcia.
Cate Osborn chce to zmienić. Kobieta na swoim kanale na TikToku umieszcza różne filmiki, które mają przybliżyć innym, czym jest ADHD. Kobieta pragnie pomóc innym lepiej zrozumieć, jak takie osoby postrzegają świat, co czują i z czym muszą się mierzyć każdego dnia.
Nie widzę, więc tego nie ma
Influencerka pokazuje choćby na prostym przykładzie paczki żelek, jak myśli osoba z ADHD. Każdy nas bez względu na to, czy widzi paczkę na ekranie, czy też nie - wie, że choć zniknęła z zasięgu wzroku, to nadal tam jest. Nie przestała nagle istnieć.
To tzw. "trwałość obiektu" - ćwiczy się to z niemowlakiem choćby podczas zabawy w "a kuku". Już kilkumiesięczny maluszek zaczyna rozumieć, że choć obiekt znika z zasięgu wzroku, to nadal istnieje. Niestety dla niektórych dzieci z ADHD to, co nie jest widziane, nie jest pamiętane. Są i dzieci, które wiedzą, że rzeczy wciąż istnieją, kiedy ich nie widzą, ale nie mają pojęcia, gdzie te rzeczy mogą być.
Jednak nie chodzi tylko o zgubione przedmioty, ale także o ludzi, atencję i emocje. Cate tłumaczy, że dla osoby z ADHD może to być duży problem i wyjaśnia na przykładzie, np. przyjaciele piszą każdego dnia, ale dziś nikt się nie odezwał, może pojawić się myśl, że skoro nie widać oznak sympatii, to może już mnie nie lubią.
Jeśli podejrzewasz, że twoje dziecko ma ADHD, koniecznie udaj się do specjalisty. Psycholog lub psychiatra przeprowadzi obszerny wywiad dotyczący funkcjonowania dziecka w domu, szkole i wśród rówieśników, a także przeprowadzi specjalne testy, dzięki którym dokona oceny intelektualnej dziecka oraz jego zdolności do zapamiętywania, koncentracji i kojarzenia. Oceni również sprawność i koordynację ruchową.