mamDu_avatar

Dorota Szelągowska pokonała nowotwór. Ten "zabójca kobiet" musi być szybko wykryty

Marta Uler

02 stycznia 2023, 11:06 · 2 minuty czytania
Miniony rok był ciężki dla ludzkości z wielu względów, głównie z powodu wojny u naszych sąsiadów, ciągłego lęku przed wirusami czy szalejącą inflacją. Wielu ludzi doświadczyło też prywatnych zawirowań. Ze swoich osobistych kłopotów zwierzyła się Dorota Szelągowska. Projektantka wnętrz wyznała, że walczyła z ciężką chorobą.


Dorota Szelągowska pokonała nowotwór. Ten "zabójca kobiet" musi być szybko wykryty

Marta Uler
02 stycznia 2023, 11:06 • 1 minuta czytania
Miniony rok był ciężki dla ludzkości z wielu względów, głównie z powodu wojny u naszych sąsiadów, ciągłego lęku przed wirusami czy szalejącą inflacją. Wielu ludzi doświadczyło też prywatnych zawirowań. Ze swoich osobistych kłopotów zwierzyła się Dorota Szelągowska. Projektantka wnętrz wyznała, że walczyła z ciężką chorobą.
Dorota Szelągowska wyznała, że cierpiała na nowotwór jajnika. Fot. Artur Zawadzki/REPORTER/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

By podsumować 2022 rok, wiele osób na swoich profilach społecznościowych zamieściło "rolki" lub kolaże ze zdjęć, zrobionych w ciągu minionych dwunastu miesięcy, a które najbardziej zapadły im w pamięć. Dorota Szelągowska, autorka takich programów telewizyjnych, jak: "Polowanie na mieszkanie", "Domowe rewolucje" czy "Totalne remonty Szelągowskiej", opublikowała tylko jedno – swoje, naturalne – zdjęcie.


Opis, którym go opatrzyła, jest jednak niezwykle wymowny. Okazuje się, że projektantka wnętrz cierpiała na poważną chorobę: "Tu miała być rolka. Taka wiecie, z ujęciami z całego roku i muzyką co idzie do góry. Sama się wzruszałam przy próbach montażu, tyle, że to by było klasyczne kłamstwo. Tak jak z horrorami, co jak się wyłączy dźwięk, to już się człowiek nie boi. Tylko odwrotnie.

Mam nadzieję, że rozumiecie, o co mi chodzi. No więc dziś wyglądam po prostu tak jak na załączonym obrazku. Coraz starsza i niespecjalnie mądrzejsza. Dodam jeszcze, że nienawidzę sylwestrów z całego serca. Wszystkich i każdego z osobna. To dzień konfrontacji, musu i niespełnionych postanowień. Inne dni lubię, poza swoimi urodzinami jeszcze.

To był tak dziwny rok, że nawet nie umiem go podsumować. Paru rzeczy się w nim pozbyłam. Na przykład lęku przed lataniem, co poskutkowało 29 powietrznymi przeprawami, oraz nowotworu jajnika, którego skutkiem była Wielkanoc w szpitalu. Gotowałam na granicy i na Warmii. Napisałam eBooka. Wyremontowałam kolejnych kilkanaście domów i mieszkań. Przeprowadziłam się. Znowu. Cały rok pielęgnowałam w sobie marzenie o kupnie domu w Hiszpanii i dalej je pielęgnuję. Postanowiłam rzucić palenie. To marzenie też będę pielęgnować. Pękałam z dumy, widząc mojego syna na deskach teatru i umierałam z nerwów, gdy mama miała operację (...)."

Nowotwór dotknął córkę i matkę

Dorota Szelągowska jest córką pisarki Katarzyny Grocholi, u której, jak wspomniała w swoim wpisie, ostatnio również zdiagnozowano chorobę onkologiczną: "umierałam z nerwów, gdy mama miała operację". Rok 2022 był niewątpliwie bardzo ciężki dla obu kobiet. Trzymamy więc kciuki, by w tym, który właśnie się rozpoczął, wszystkie ich kłopoty znalazły szczęśliwe zakończenie.

Czytaj także: https://mamadu.pl/zdrowie/156231,pazdziernik-miesiacem-swiadomosci-raka-piersi-badania-ktore-ratuja-zycie