Łagodne rodzicielstwo to styl wychowania, który opiera się na empatii, szacunku i stawianiu granic. Pewna doradczyni ds. rodzicielstwa opowiedziała o tym, dlaczego ta metoda czyni rodziców lepszymi, choć tak naprawdę opiera się na poszanowaniu emocji dziecka.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Łagodne rodzicielstwo to styl wychowania dziecka, który opiera się na zrozumieniu dla emocji, skupia się na szacunku, empatii i świadomości posiadania granic.
Są przeciwnicy tej metody, którzy uważają, że przez nią pokolenie naszych dzieci będzie "rozlazłe" i zbyt wrażliwe.
Ekspertka rodzicielska wyjaśniła, dlaczego ta metoda jest genialna i jak wpływa na psychikę i emocje przede wszystkim rodziców.
Łagodny styl wychowania uwzględnia emocje
Łagodne rodzicielstwo to styl w wychowywaniu dzieci, który bliski jest ideom rodzicielstwa bliskości. Dzięki niemu wychowujemy dzieci pewne siebie, myślące w samodzielny sposób, które są silne psychicznie i dążą do odnoszenia w życiu sukcesów. W tej metodzie jest kilka elementów, które są podstawą łagodnego stylu rodzicielskiego, czyli empatia, szacunek, stawianie granic i wspieranie indywidualności.
Łagodne rodzicielstwo ma coraz więcej zwolenników na całym świecie, więc oraz częściej też pojawia się w mediach społecznościowych. Pewna ekspertka ds. rodzicielstwa podzieliła się na TikToku filmem, w którym mówi o tym, dlaczego ten styl jest taki genialny. Kobieta skupiła się na tym, by wyjaśnić rodzicom, co taki sposób wychowania dziecka da przede wszystkim im, a nie samemu dziecku.
Bo najczęstszy zarzut wobec tego stylu jest taki, że wielu jego przeciwników uważa, że ta metoda po prostu nie działa, że wychowujemy w ten sposób roszczeniowe pokolenie, które będzie "rozlazłe" emocjonalnie, zbyt wrażliwe, ale nie da sobie rady w życiu, bo zabraknie im "obycia" w świecie i umiejętności podstawowego funkcjonowania w świecie.
Praca z emocjami pomaga przede wszystkim rodzicom
KC Davis, która prowadzi na Tik Toku rodzicielskie konto, mówi o tym, że najbardziej uroczy i wrażliwym elementem świata jest dorosły, który rozumie swoje emocje i panuje nad swoimi reakcjami, szczególnie w stosunku do swoich dzieci. Kobieta opowiedziała o tym, że ten styl rodzicielstwa najwięcej wartości przynosi rodzicom, a nie dzieciom:
"Łagodne rodzicielstwo to tak naprawdę regulowanie własnych rodzicielskich odruchów. Jeśli ja chcę się nauczyć, jak regulować swoje emocje i zarządzać układem nerwowym, jak zrozumieć swój własny system reakcji na dane sytuacje, zanim zareaguję jakoś na zachowania mojego dziecka, to po to, żeby nie wylewać na dziecko swojego żalu czy frustracji, które się we mnie czasem zbierają" – wyjaśnia twórczyni internetowa.
I na koniec dobitnie dodaje, że dzięki znajomości swoich emocji i psychiki, stajemy się rodzicami, którzy nie biją i nie krzyczą na swoje pociechy. Ten styl nie jest więc docelowo tylko po to, by wychować dobre i świadome pokolenie, ale również po to, żeby naprawić nas, jako pokolenie, któremu zabrakło czułości i czynników, dzięki którym skupialibyśmy się na swoich emocjach i stanach psychicznych.
Kobieta przyznaje, że stosowanie metod pochodzących z łagodnego rodzicielstwa sprawiło, ze wielu rodziców nauczyło się wobec dzieci i samych siebie cierpliwości. Że w końcu rozumieją nie tylko reakcje dziecka na różne sytuacje, ale wiedzą też, z czego wynika ich zmęczenie czy złość. To rodzaj powiązania, które w angielskim potocznie określa się jako "uczyć przez bycie". I wielu rodziców zgadza się z KC Davis, bo pod jej filmem możemy przeczytać komentarze popierające ten styl:
"Petycja o zmianę nazwy łagodnego rodzicielstwa na regulowane rodzicielstwo, ponieważ słowo 'łagodne' NAPRAWDĘ wprowadza ludzi w błąd".
"Ucząc się, jak pomóc mojemu najmłodszemu w samoregulacji, nauczyłem się, jak regulować siebie. A wszystko to dzięki łagodnemu rodzicielstwu".
"Przychodzi mi na myśl, jak wiele osób nie rozumie, że to, że łagodne rodzicielstwo nie jest autorytatywne, nie oznacza, że nie posiada np. stawiania granic".