zmiany w kodeksie pracy
Unijna dyrektywa work-life balance miała pomóc zachować równowagę. fot. Marek BAZAK/East News
Reklama.
  • Unijna dyrektywa work-life balance to pomoc dla pracujących rodziców. Nowe przepisy mają ułatwić im godzenie obowiązków zawodowych z życiem rodzinnym.
  • Dodatkowy urlop opiekuńczy, dwa dni nieusprawiedliwionej obecności oraz wydłużenie urlopu rodzicielskiego mają ułatwić życie rodzicom.
  • Z nowych przywilejów wiele osób nie skorzysta, bo będzie się to wiązało z niższą pensją.
  • Zmiany w Kodeksie Pracy

    Zmiany w Kodeksie Pracy wynikają z narzuconej przez Unię dyrektywy work-life balance. Wśród zapowiadanych zmiana znalazł się m.in. dłuższy urlop rodzicielski, dodatkowy pięciodniowy urlopu opiekuńczy czy dwa dodatkowe dni usprawiedliwionej nieobecności. I choć wszystko brzmi niezwykle pięknie na papierze, to wygląda na to, że tylko na papierze zostanie.

    Okazuje się, że choć mowa jest o dodatkowych dniach, to pięć dni urlopu opiekuńczego będzie bezpłatne. Natomiast zwolnienie od pracy z powodu działania siły wyższej w pilnych sprawach rodzinnych  (2 dni albo 16 godzin w roku kalendarzowym), będzie płatne tylko 50 proc.

    Co oznacza to praktyce?

    Wiele osób nie będzie "stać" na taki luksus jak dodatkowe wolne. Choć ekstra dni miały być zabezpieczeniem w sytuacji kryzysowej, mało kto będzie chciał z nich korzystać, skoro będzie się to wiązało z niższą pensją. Eksperci oceniają, że skorzystają z tego tylko osoby zarabiające więcej niż płaca minimalna. Sami pracodawcy nie są zachwyceni zmianami, gdyż dodatkowe wolne może sprawiać problemy w organizacji pracy.

    Czytaj także: