Marka YES po raz kolejny przygotowała niezwykle wzruszający i kobiecy spot. Biżuteria, która podkreśla, że fajnie być kobietą, bo kobiety są przyszłością, już w ubiegłym roku miała problem z TVP, które reklamę chciało cenzurować. W tym roku zapowiada się powtórka.
Marka YES wypuściła właśnie nowy spot reklamowy. Tym razem pod hasłem "Jestem sobą. Jestem kobietą". Po ubiegłorocznym zamieszaniu w TVP, które spowodowała próba ocenzurowania kampanii z powodu pokazania w niej matki karmiącej niemowlę, spodziewamy się powtórki.
Tym razem marka zrezygnowała ze znanych twarzy. Bohaterką filmu jest zwykła dziewczyna. Widzimy ją na przestrzeni lat. Najpierw jako niemowlę trzymane przez matkę, potem jako kilkulatkę rozpakowującą "chłopięcy" prezent gwiazdkowy.
Młodą kobietę z krótkimi włosami i tatuażami wracającą samotnie z imprezy. W kolejnym kadrze towarzyszy swoim przyjaciółkom, które biorą ślub. Uwagę zwraca fakt, że homoseksualnej parze sakramentu udziela katolicki ksiądz. I to dla TVP może być za dużo, podobnie zresztą jak dalsze losy bohaterki.
Twórcy tej reklamy pokazują kobietę przyszłości, która nie musi się bać, może żyć po swojemu i być szczęśliwa. "Będziesz, kim zechcesz" - mówi lektorka. "Bo możesz żyć, jak chcesz, miłość zawsze znajdzie drogę, a przyszłość masz w swoich rękach".
Piękna, wzruszająca kampania, która pokazuje, jak wielką siłę mają w sobie kobiety. To my jesteśmy przyszłością. Niezależnie od tego, jak światu chce nas przedstawić Prezes Polski.