"Albo nowa kurtka, albo szkolne ubezpieczenie. To oburzające, że jestem zmuszona do takiego wyboru"
Aneta Zabłocka
14 września 2022, 15:39
·
2 minuty czytania
"Jeszcze nie skończyłam kupować wyprawki szkolnej, a szkoła dorzuca, a raczej zabiera mi, ostatnie trzy grosze" - pisze do nas Ewelina. Po dodatkowych zeszytach, strojach na zajęcia sportowe, składkach na ksero, przyszedł czas na zapłacenie ubezpieczenia. "Ryzykować czy płacić?" - pyta mama.