"Nie mazgaj się, bądź twardy". 5 katastrofalnych skutków mówienia tak do synów
Iza Orlicz
06 września 2022, 12:19·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 06 września 2022, 12:19
Coraz więcej mówi się o tym, by uczyć dzieci wyrażania emocji i radzenia sobie z nimi. Ale nadal zdarza się stereotypowe podejście do tej kwestii. Mamy społeczne przyzwolenie na manifestowanie uczuć przez dziewczynki, natomiast chłopcy mają trzymać swoje emocje na wodzy. Nie uczmy synów ukrywania swoich emocji, takie podejście może być katastrofalne w skutkach.
Reklama.
Reklama.
Czasem nadal spotykamy się ze stereotypowym podejściem, że dziewczynki mogą okazywać emocje, ale chłopcy już nie.
Tłumienie emocji może mieć katastrofalne skutki - warto je znać.
Nadal często nie ma społecznego przyzwolenia na okazywanie uczuć przez chłopców. Mówi im się: "Nie płacz”, "Nie mazgaj się”, "Nie bądź jak dziewczynka” lub przekazuje komunikat, że chłopcy powinni być twardzi, a wyrazem męskości jest skrywanie swoich emocji. Nic bardziej błędnego.
5 skutków tłumienia emocji przez chłopców
Płeć nie ma tu nic do rzeczy – każde dziecko nie tylko ma prawo, ale też powinno umieć wyrażać swoje emocje. Wszystkie, również te trudne, jak smutek, rozczarowanie, złość, które często prowadzą do łez. Okazywanie emocji nie jest oznaką słabości, jak nadal wmawia się chłopcom, ponadto może prowadzić do wielu negatywnych skutków. Jakich?
1. Tłumienie emocji przekształca się w agresję. Potwierdzają to kolejne badania: gdy chłopiec lub nastolatek tłumi swoje emocje, to często ujawniają się one później w nowej formie jako agresja.
Dziecko nie wyrazi swojego gniewu, złości, frustracji w kontrolowany sposób (np. popłacze się lub o tym opowie), tylko zacznie demonstrować agresywne zachowania, np. kogoś uderzy. Dlatego tak ważne jest uczenie dzieci nazywania swoich emocji, by umiały je rozpoznawać, a z czasem nauczyły się nimi zarządzać.
2. Tłumienie emocji utrudnia nawiązywanie zdrowych relacji. Chłopcy, którzy nie potrafią rozmawiać o swoich uczuciach, co więcej często nie umieją nawet ich rozpoznawać, zwykle mają większy problem w relacjach z innymi.
Mogą się z kimś dogadywać, bo np. łączą ich wspólne zainteresowania, ale tłumienie emocji sprawia, że nie potrafią w umiejętny sposób komunikować się. Nie będą umiały rozmawiać z innymi, o tym, co czują, czego oczekują od innych, co sprawia im przykrość czy ból. Często skrywanie swoich uczuć idzie w parze z obniżoną empatią. Jeśli nie masz kontaktu z własnymi emocjami, trudniej przychodzi ci też zrozumienie dla innych.
3. Tłumienie emocji zmniejsza pewność siebie. Niestety osoby, które skrywają swoje uczucia i nie dają im ujścia, zwykle mają problemy z samooceną. Dlaczego? Bo gdy nie rozumiemy naszych emocji, możemy zacząć się ich bać.
Chłopiec, którego uczy się, że ma być silny i twardy, nie będzie wiedział, jak się zachować w sytuacji, gdy np. odczuwa smutek i chce mu się płakać. Z pozoru może więc się wydawać, że jest pewny siebie, bo nie okazuje "dziewczęcych” emocji, ale w środku będzie czuł niepokój i niepewność.
4. Tłumienie emocji może prowadzić do uzależnień. Kiedy dziecko uczy się rozpoznawania i akceptowania własnych emocji, nie ucieka przed nimi. Zdaje sobie sprawę z tego, że czasem odczuwa radość, podekscytowanie, dumę, a niekiedy złość, bezradność, strach czy smutek.
Nie boi się jednak swoich uczuć, bo wie, że należy je zaakceptować. Gdy jednak dziecko ucieka od nich, może to z czasem, zwłaszcza w nastolatkowym okresie prowadzić do uzależnień, np. od alkoholu, hazardu, jedzenia czy seksu.
5. Tłumienie emocji wpływa na zdrowie. Według badań American Heart Association tłumienie emocji i stres, jaki powodują, wpływają bezpośrednio nie tylko na nasze samopoczucie, ale też zdrowie.
Osoba, która wszystko "dusi” w sobie może mieć z czasem problemy z ciśnieniem, a nawet sercem. Oczywiście dotyczy to dorosłych, ale jeśli nie nauczymy naszego dziecka rozpoznawania i wyrażania swoich emocji, to tym bardziej nie będzie umieć zarządzać nimi w dorosłym życiu.