Cykl niezwykłych fotografii, który pokazuje współczesnych ludzi i ich przyzwyczajenia. Z nosem przyklejonym do ekranu opiekujemy się dziećmi, jemy posiłki, chodzimy po ulicy. Nie widzimy, jak rozwijają się nasze dzieci, im również wciskamy do ręki telefony. Oto ciekawe spojrzenie na egocentryzm współczesnych ludzi, w tym rodziców.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Żyjemy w czasach, że bez smartfona ani rusz - załatwiamy na nim sprawy związane z pracą, przedszkolem, szkołą, płacimy rachunki i kontaktujemy się z bliskimi.
Nieodkładanie telefony i uzależnienie od ekranów to szkodliwy nawyk, który pokazuje również nasz egocentryzm i buduje brak empatii.
Szczególnie istotne jest to u rodziców, którzy przez zapatrzenie w smartfona tracą cenne chwile z życia dziecka. Fotografka przygotowała niezwykły cykl zdjęć "Ślepota smartfonowa", w którym widać, jak nasze dzieci tracą rodziców.
Opaska zakrywa oczy i zabiera uważność
Każdy z nas jest uzależniony od smartfonów i ekranów, bo żyjemy w czasach, w których właściwie wszystko załatwiamy przy pomocy telefonu i komputera. Niezwykły cykl fotografii wymyśliła, wykonała i opublikowała fotografka Agnieszka Wojtyra. Cała sesja czarno-białych fotografii była związana z jej obroną pracy dyplomowej w Lubuskiej Szkole Fotografii, do której artystka uczęszczała.
Zdjęcia pokazują smutną i brutalną prawdę o współczesnych ludziach – to jak ślepo jesteśmy zapatrzeni w telefony, ale i samych siebie i problemy, które dotyczą tylko nas. Pokazuje nasz egoizm, egocentryzm, brak empatii i spojrzenia na drugiego człowieka. Nawet w przypadku relacji rodzic-dziecko. Wszystko to zostało symbolicznie przedstawione za pomocą opasek na oczach wykonanych z bandaży, na których znajdują się czarne krzyżyki.
"Nie ma drugiej takiej samej opaski, każdy uczestnik miał swoją własną, czyli inną" – tłumaczyła Agnieszka Wojtyra. "Podczas zdjęć towarzyszyła nam atmosfera pełna wzruszenia i emocji. Osoby biorące udział w tym przedsięwzięciu były bardzo chętne do współpracy, niektórzy mówili, że pomysł chwycił ich za serce".
Przez uzależnienie tracimy ważne chwile
Cykl ma nas uczulić i pokazuje, jak przez telefony, ale też inne ekrany stajemy się ślepi i nieczuli na otoczenie: nie widzimy, jak nasze dzieci się rozwijają, bawią i uczą się nowych rzeczy, jak zawiązują znajomości i stają się bogatsze o nowe kontakty społeczne, przy stole podczas posiłku, zamiast porozmawiać z domownikami, każdy ma wzrok wlepiony w smartfon.
"Prowadząca pani dr Ewa Jędrzejowska zapytała, jaki będzie temat mojej pracy. Szczerze mówiąc, długo nie musiałam się zastanawiać. Chciałam pokazać ślepotę ludzi, mnie i ciebie, nas wszystkich. Jak bardzo telefony nas zmieniły: kolorowe ekraniki, przez które nie potrafimy rozmawiać; nasz kontakt jest blady, nijaki, płytki, jesteśmy odłączeni od otaczającego nas świata. Odsuwamy się od siebie. Jesteśmy blisko ciałem, ale daleko duchem" – opowiedziała fotografka w rozmowie z kampaniespoleczne.pl.
Kobieta zwraca uwagę na to, że szczególnie jest to widoczne w przypadku rodziców, którzy absolutnie tracą ważne wydarzenia z życia dziecka przez to, że są wpatrzeni w smartfony. Fotografka zapowiada, że ma już pomysły na kolejne cykle: skutki ślepoty, ślepotę alkoholową i inne zaniedbania społeczne.