Najwięcej os pojawia się właśnie teraz, na przełomie lipca i sierpnia. Ich zła sława bierze się stąd, że uważane są owady natarczywe i dość agresywne. Do tego mogą użądlić wiele razy, w przeciwieństwie do pszczół, które żądlą tylko w ostateczności, bo po zaraz po tym giną.
Nie jest jednak tak, że osy atakują bez powodu. Nęcą je określone zapachy, przede wszystkim słodkie, np. ciast, czekolady, ale też kwiatowych perfum, choć chętnie też przylatują w miejsca, gdzie wyczują mięso (np. podczas przygotowania grilla).
Jak więc ustrzec nasze dziecko przed użądleniem osy, skoro spędzamy z nim całe dnie na zewnątrz, a osy lgną do nas, zwłaszcza gdy chcemy coś zjeść na łonie natury?
Przede wszystkim nie reaguj nerwowo na towarzystwo osy. Niektóre dzieci, gdy tylko widzą osę, zaczynają piszczeć i uciekać. Naucz dziecko, by nie machało rękami i nie wykonywało gwałtownych ruchów, zwłaszcza gdyby miało to doprowadzić do uciśnięcia czy przygniecenia osy. W takiej sytuacji na pewno użądli, bo będzie się bronić.
Należy bezwzględnie zachować spokój i bardzo powoli odsunąć się od miejsca, w którym lata osa. Druga zasada dotyczy jedzenia na zewnątrz. Choć latającą obok nas osę łatwo usłyszeć, bo wydaje charakterystyczny dźwięk, naucz dziecko, by zwracało uwagę, gdy zjada coś na zewnątrz.
Osa niepostrzeżenie może usiąść na drożdżówce czy ciastku, a użądlenia w okolice twarzy czy szyi są najbardziej niebezpieczne. Przypomnij też dziecku, by wlewało sobie picie do odkrytego kubka, bo wtedy jest w stanie spostrzec, czy coś ewentualnie nie wleciało mu do napoju. Gdy będzie piło z ciemnej butelki, a tym bardziej z puszki, może nawet nie zauważyć, kiedy owad wpadnie do środka.
Lepiej jednak zapobiegać przylatywaniu os w nasze sąsiedztwo i są na to proste, domowe sposoby. Tak jak osy lubią określone zapachy, są też takie, których po prostu nie znoszą. Gdy je wyczują, nawet nie będą próbowały zbliżyć się do nas.
Co je skutecznie odstrasza? Przede wszystkim olejek goździkowy. Zmieszaj go z wodą (6-8 kropli na pół litra wody) i taką miksturą spryskaj framugi okien, parapety, meble tarasowe lub balkonowe. Jeśli dziecko bawi się w ogródku, możesz położyć nieopodal przekrojone połówki cytryny (ich zapachu też osy nie lubią) z powbijanymi w nie goździkami.
Równie skutecznym sposobem, by odstraszyć osy, jest podgrzanie odrobiny octu, który trzeba następnie przelać do miseczki lub niewielkiego pojemnika. Tego aromatu osy nie znoszą i na pewno nie pojawią się tam, gdzie go wyczują.
Nie każdy jednak przepada za zapachem octu, zamiast niego możesz do niewielkiego naczynia włożyć pokrojony czosnek i wystawić na zewnątrz lub na parapetach rozstawić zioła, których zapachu osy nie lubią, np. tymianek, majeranek i miętę.
Czytaj także: https://mamadu.pl/zdrowie/137251,osa-co-robic-gdy-ukasi-osa