Dominika Lange
Każde dziecko korzysta z komputera: gra w gry, przegląda internet, rozmawia z kolegami i koleżankami. Jednak cienka granica dzieli nadmierne korzystanie z komputera i uzależnienie.
W dzisiejszym świecie prawie każde dziecko nadużywa komputera i innych urządzeń elektronicznych. Niektórzy rodzice się z tego cieszą, bo uważają, że znajomość technologii wychodzi im na dobre, innym jest to obojętne. Ale są też tacy, których to niepokoi: zwłaszcza jeśli jedyne, co dziecko przy użyciu komputera robi, to gra w gry.
Kiedy problem jest wyraźny i trwa od dłuższego czasu, konieczna będzie wizyta u specjalisty. Niestety wciąż wiele osób do problemu uzależnienia od gier i internetu podchodzi lekceważąco, myśląc, że "to taki wiek", a poza tym "każde dziecko gra w gry". Niestety kiedy granie na komputerze jest kompulsywne, to mamy do czynienia z niebezpieczną chorobą, a nie czymś, z czego dziecko samo wyrośnie.
Dlatego, zamiast czekać aż problem się rozwinie i niewinne hobby dziecka wymknie się spod kontroli, warto popracować nad nawykami waszej rodziny, które są kluczowe w zmianie stylu życia twojej pociechy. Dzięki temu dziecko, które najchętniej spędzałoby wolny czas przed komputerem, odciągnie myśli od gier i internetu. Oto one!
Jeśli twoje dziecko spędza za dużo czasu przy komputerze, to jedną z nielicznych rzeczy, która skutecznie i naturalnie odciągnie je od ekranu, jest nowa pasja. Najlepsza byłaby aktywność fizyczna: wtedy nie tylko mały gracz wypełni sobie wolny czas sportem, ale pozwoli ciału się zregenerować. Niestety, ale przesiadywanie przed komputerem może pogłębić wiele problemów zdrowotnych i negatywnie wpłynąć na posturę dziecka. A w zasadzie nie tylko dziecka: nas dorosłych także!
Na pewno zauważyłaś, że twoje dziecko po komputerowym maratonie jest mniej przytomne, mniej skoncentrowane, może się zdarzyć, że jest rozdrażnione. Dlatego wprowadźcie nową zasadę i z rodzinnych spacerów zróbcie świętość. Żeby zaangażować najmłodszych w ten nowy zwyczaj, możecie zachęcić ich, by to oni wybierali lokalizacje waszych pierwszych przechadzek. A podczas rodzinnych spacerów będziecie mieli czas i okazję, żeby porozmawiać, dotlenić się, wyciszyć umysł i zaznać chociaż minimalnej dawki ruchu.
To nie zasada, ale bardzo często dzieci, które spędzają dużo czasu przy komputerze, nie mają w domu zbyt wielu obowiązków. To ważne, żeby od najmłodszych także wymagać pomocy w domu. Przez to dzieci po szkole będą skoncentrowane na innych czynnościach i zwyczajnie będą miały mniej czasu, żeby siedzieć przed komputerem.
Dobrze jest ustalić sztywne zasady i czas korzystania przez dziecko z komputera. To ważne, żeby dziecko nie traktowało komputera i grania w gry jako coś oczywistego, naturalnego i codziennego. Dobrze, by ten komputer nie był na wyciągnięcie ręki i dziecko nie siadało do niego w każdej chwili, gdy tylko przyjdzie mu ochota na granie.
Rodzic dziecka, który sam przesiaduje godzinami przed komputerem, z góry jest na przegranej pozycji w kwestii wprowadzania ograniczeń dziecku. Niestety w dobie pracy zdalnej ciężko oddzielić życie zawodowe od prywatnego i dla wielu dzieci widok rodzica przed komputerem jest czymś całkowicie naturalnym.
A dzieci uczą się przez obserwację. Oczywiście nie oznacza to, że dzieci rodziców, którzy w ogóle nie korzystają przy nich z komputera, są całkowicie bezpieczne i ich uzależnienie od gier nie dotknie. Chodzi bardziej o to, by nie kształtować w dzieciach pewnych nawyków już od małego. Więc jeśli dziecko musi już nas oglądać z tym komputerem, to warto wytłumaczyć mu, że to narzędzie naszej pracy.