Śledzik to potoczna nazwa ostatniego dnia karnawału. Zwany również ostatkami lub zapustami w zależności od regionu Polski. Tego dnia organizowano zabawy, by świętować końcówkę karnawału, tuż przed nadejściem Wielkiego Postu. Choć nadal obchodzony, to nie jest celebrowany aż ta hucznie, jak kiedyś.
Śledzik jest świętem ruchomym, które przypada zawsze we wtorek, dzień przed Środą Popielcową. W 2022 roku Śledzik przypada na wtorek 1 marca.
Według zwyczaju w karnawale, a szczególnie w jego ostanie dni, trzeba było się dobrze się bawić i wyszaleć. W tym czasie stoły uginały się od ilości jedzenia, szczególnie mięsnego i tłustego, nie brakowało także alkoholu dla biesiadników. Chodziło to, by się objeść i wybawić przed nadchodzącym Wielkim Postem. Gdzie więc tu miejsce dla śledzika?
Otóż podczas ostatniej zabawy przed postem o północy następowała zmiana potraw na stole. Zamiast dań mięsnych pojawiały się dania rybne i inne postne potrawy, które miały przypomnieć biesiadnikom, że właśnie zakończył się karnawał, a zaczęła Środa Popielcowa i 40 dni postu. Ostatnie imprezy przed Wielkim Postem na Kaszubach nazywano właśnie śledzikiem, gdyż śledź był jedną z najprostszych kaszubskich potraw wpisujących się w tradycje postu. Śledzikiem zapusty nazywano także na Śląsku.
Dziś raczej odchodzi się od organizowania tradycyjnego śledzika na rzecz dyskotek, karnawałowych imprez, kameralnych domówek i dziecięcych balów przebierańców. Choć wtorek to ostatnia szansa na huczną zabawę przed Wielkim Postem, to zazwyczaj imprezy odbywają się w poprzedzający Popielec weekend.
Kiedyś jednak w zabawie udział brała cały cale wsie i miasteczka. Często organizowano kuligi i polowania, które kończyły się przy suto zastawionym stole. Tego dnia także po wsiach i miasteczkach chodzili kolędnicy. Orszak złożony z kozy, diabła i innych przebierańców bawił lokalną społeczność.