
Reklama.
Szczepienia nauczycieli nie są obowiązkowe... póki co
Wbrew wcześniejszym deklaracjom polityków rzecznik MZ ogłosił na antenie Radia Puls, że szczepienia nauczycieli i służb mundurowych od 1 marca nie będą obowiązkowe. Zaznaczył jednak, że to nie wycofanie się z pomysłu, a przesunięcie go w czasie. - Ale nie jest tak, że jej nie będzie w ogóle - dodał Wojciech Andrusiewicz.Rzecznik przypomniał, że obowiązek szczepień przeciw COVID-19 będzie egzekwowany u pracowników służby zdrowia, bo tam istnieją już podobne zapisy dotyczące WZW B. Zarówno lekarze, jak i pielęgniarki muszą szczepić się przeciw żółtaczce, aby nie stanowić zagrożenia dla pacjentów, którymi się opiekują.
- W przypadku medyków mówimy o tym, że od 1 marca ten obowiązek będzie egzekwowany, to znaczy, że taka osoba będzie musiała być w pełni zaszczepiona. Więc, co logiczne, tego nie da się przeprowadzić w tak krótkim okresie czasu w stosunku do innych grup zawodowych - dodał rzecznik.
Na pytanie, co z tymi, którzy szczepień odmówią, Andrusiewicz stwierdził, że w gestii dyrektorów placówek pozostawia, czy tacy medycy zostaną przesunięci do pracy w administracji, czy konieczne będą inne rozwiązania.
Rzecznik MZ nie podał żadnego nowego terminu, kiedy szczepienia mają być obowiązkowe dla nauczycieli i służb mundurowych.
Macie trzy miesiące!
7 grudnia 2021 roku pisałyśmy w Mama:Du, że minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział obowiązkowe szczepienia dla trzech grup zawodowych: medyków, nauczycieli i służb mundurowych. Obowiązek miał wejść w życie od 1 marca 2022 roku Ta decyzja i czas pozostawiony przez rządzących wzbudziły wówczas wiele kontrowersji.Opozycja krytykowała rząd za opieszałość. Ich zdaniem przepis powinien wejść w życie natychmiast. Minister tłumaczył, że musi dać czas niezdecydowanym na przyjęcie dwóch dawek szczepionki w bezpiecznym odstępie czasu. Wszyscy zastanawialiśmy się, jak będę egzekwowane te szczepienia, zwłaszcza wśród nauczycieli.
Szef MEiN Przemysław Czarnek zwracał uwagę, że polska szkoła nie może pozwolić sobie na zwalnianie niezaszczepionych pedagogów i pytał, czy deklaracje rządu są zgodne z prawem. Dziś rzecznik rządu rakiem wycofuje się z obowiązku od 1 marca, ale zapowiada, że nie na zawsze, jednak kolejny termin pozostaje owiany tajemnicą...
Może cię zainteresować także: Prawie 40 tys. zakażeń dziennie, a rząd... skraca kwarantannę. V fala absurdów