Przemysław Czarnek skomentował wczorajszą konferencję prasową ministra zdrowia, Adama Niedzielskiego. Zapowiedziano w niej m.in. powrót do nauki zdalnej i obowiązkowe szczepienia nauczycieli.
Minister edukacji i nauki zaznacza, że lekcje zdalne nie potrwają dłużej niż łącznie 7 dni. Jak mówi, nauka stacjonarna jest konieczna i po okresie świątecznym uczniowie wrócą do szkół.
Czarnek zaznacza, że jest zwolennikiem szczepień przeciwko COVID-19 i do nich zachęca. Jednak do obowiązkowych szczepień służb mundurowych, medyków i nauczycieli podchodzi "z rozwagą" i nie jest przekonany, czy takie rozwiązanie jest zasadne.
Nauka zdalna do 9 stycznia
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zaznacza, że
powrót do nauczania zdalnego to rozwiązanie, które
nie potrwa dłużej niż 7 dni. – Nie ma dyskusji o nauce niestacjonarnej dłuższej niż łącznie 3 dni przed świętami i 4 dni po świętach, czyli do 9 stycznia – mówi. Zatem wliczając w to przerwę świąteczną, uczniowie nie pójdą do szkoły przez trzy tygodnie. Zaznaczył też, że
nauka stacjonarna jest konieczna i zapewnia, że będzie kontynuowana po okresie świątecznym.
Co ze szczepieniami nauczycieli?
Po wtorkowej konferencji prasowej szerokim echem w mediach odbiła się także zapowiedź
Adama Niedzielskiego w sprawie obowiązkowych szczepień przeciwko COVID-19. Minister zdrowia zapowiedział, że idąc za Austrią i Niemcami od 1 marca będzie chciał wprowadzić
obowiązek szczepienia przeciwko COVID-19 dla trzech grup: medyków, służb mundurowych i nauczycieli.