
"Dziecko się poparzyło, płacze, myślicie, że powinniśmy jechać na SOR?", "Mój syn chyba zjadł kawałek bombki, co zrobić?", "Córka wczoraj połknęła śrubkę, trzeba iść do lekarza?" – nawet nie wiem, ile razy widziałam takie posty na Facebooku. Bo niektóre matki, zamiast jechać ze swoimi dziećmi do lekarza lub szpitala, zadają pytania w mediach społecznościowych. To jakaś plaga.