"Z naszym projektem badawczym związany jest ogólnopolski rejestr chorób zapalnych dzieci, gdzie zgłasza się
przypadki PIMS. W oparciu o dane z 45 ośrodków Polsce możemy stwierdzić, że dotychczas zaobserwowano PIMS u ok. 650 dzieci. Część z tej liczby wymaga jeszcze dodatkowej weryfikacji, ale widzimy wyraźną zbieżność między występowaniem PIMS a szczytami kolejnych fal pandemii Covid-19" - mówiła dr Kamila Ludwikowska z Katedry i Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
Dobre rokowania
Jak zaznacza dr Ludwikowska w Polsce na szczęście mamy zwykle do czynienia z łagodniejszym przebiegiem PIMS niż w USA czy Europie Zachodniej. Jak informuje rmf24.pl, dotąd odnotowano trzy przypadki
zgonów spowodowanych PIMS, jednak nadal wymagają one potwierdzenia.
Najbardziej narażeni chłopcy
Śląscy badacze nadal poszukują związków między pacjentami. Pobrano m.in. materiał genetyczny do analizy, aby dokładniej poznać przyczynę wystąpienie
wieloukładowego zespołu zapalnego. Jednak we analizie badania zaznaczono, że pacjentami z potwierdzonym
PIMS najczęściej są nastoletni chłopcy.
W różnych badaniach wielokrotnie potwierdzano, że COVID-19 najczęściej atakuje mężczyzn. Jak widać w analizie przeprowadzonej na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu, również PIMS szczególnie często atakuje przedstawicieli tej płci.