Mapa i dziecko w szkole
Badania na temat zadowolenia uczniów ze szkoły unsplash/ Taylor Wilcox
Reklama.

Uczniowie lubią polską szkołę? – badania

Z przeprowadzonych badań wynika, że uczniowie lubią polską szkołę znacznie bardziej niż 20 lat temu. Niestety, wczytując się w szczegóły tych badań, można dojść do wniosku, że rzeczywistość szkolna wcale nie jest tak kolorowa.
– Zleciłem wykonanie największego od dwóch dekad badania naukowego – ogólnopolskiej diagnozy jakości życia dzieci i młodzieży w wielu aspektach: szkolnym, psychologicznym, rodzinnym czy wirtualnym. Wyniki te można porównywać z badaniem z 2003 roku. To kopalnia wiedzy o tym, jak ostatnie 20 lat wpłynęły na młodych ludzi – wyjaśnia Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak.
Rezultaty tych badań można skwitować krótkim stwierdzeniem: im dalej, tym gorzej. Według danych najmłodsze dzieci (druga klasa szkoły podstawowej) w dużej mierze wyrażają zadowolenie z nauki (77,9%) – częściej są to dziewczynki (81,4%), niż chłopcy (74,5%). Sytuacja pogarsza się wraz z wiekiem. Wśród szóstoklasistów zadowolenie z nauki wyrażało już tylko 60,6% uczniów. W tym wypadku dziewczynki gorzej oceniały szkołę – zadowolonych było 59,9%, a wśród chłopców nieco więcej, bo 61,3%.
Jeszcze gorzej jest wśród młodzieży. Polską szkołę pozytywnie oceniało 53,3% uczniów. Patrząc pod kątem płci, jest to: 54,8% nastoletnich chłopców i 52,1% dziewcząt.

Wieś a miasto – podział na województwa

Z badań wynika również, że uczniowie, którzy mieszkają na wsi, są bardziej usatysfakcjonowani nauką w polskiej szkole (zadowolonych jest 80% dzieci ze wsi, a z miast 73% – wśród najmłodszych; wśród nieco starszych zadowolenie wyraża 84% uczniów ze wsi i 80% z miast).
Dysproporcje widać także na mapie, w zależności od województwa. Najbardziej niezadowolonych ze szkoły uczniów można spotkać w województwach: lubelskim, pomorskim i świętokrzyskim. Najmniej zastrzeżeń mają z kolei dzieci z województw: kujawsko-pomorskiego, warmińsko-mazurskiego i dolnośląskiego.
Na podstawie badań zleconych przez RPD wystosowano także odpowiednie rekomendacje dla szkół. Wśród nich znalazł się postulat, by utrzymać naukę stacjonarną najdłużej, jak się da.
– W nadchodzących tygodniach będziemy publikować kolejne raporty z tego badania. Teraz publikujemy raport z badania środowiska szkolnego, które pokazuje, że nie jest tak źle, jak się powszechnie sądzi. Dzieci i młodzież lubią polską szkołę i nauczycieli, bardziej niż dwie dekady temu. […] Dzięki tym badaniom i pracom Rady mamy niepowtarzalną okazję, by polską szkołę uczynić trwale przyjazną dla uczniów – podsumował Mikołaj Pawlak.
Zapewne nie wszyscy zgodzą się z jego stwierdzeniem, że "nie jest tak źle, jak się powszechnie sądzi", a w szczególności osoby, które od lat zajmują się edukacją.