Wybierając paprykę w sklepie, skupiamy się na jej kolorze, jędrności, na tym, aby skórka nie była uszkodzona. Ale czy to gwarancja smaku? Niekoniecznie. Warto zwrócić uwagę na ten jeden szczegół, a kupisz paprykę dokładnie taką, jakiej potrzebujesz!
Każda papryka jest zdrowa i warto po nią sięgać zarówno na surowo, jak i do gotowania i pieczenia.
Zwróć uwagę na kolor i kształt tego warzywa, a będziesz wiedziała, której właśnie potrzebujesz.
Po paprykę powinny sięgać szczególnie kobiety w ciąży, osoby na diecie i chcące zatrzymać młodość.
Różnią się na pierwszy rzut oka
Pierwsze, co można zobaczyć, to różnice w kolorze. Zielona papryka to... niedojrzałe warzywo. Ale jak najbardziej można ją jeść, a nawet warto, bo ma mało kalorii, za to mnóstwo kwasu foliowego, więc powinny po nią sięgać kobiety w wieku rozrodczym. Lekko gorzka w smaku, tę cechę zawdzięcza kapsaicynie, która działa rozgrzewająco i przeciwbólowo.
Zielona papryka nie każdemu przypadnie do gustu na kanapce, ale faszerowana i zapieczona, znajdzie więcej fanów.
Żółtka papryka wcale nie jest "trochę dojrzała", jest w pełni dojrzałym warzywem, delikatna w smaku, miękka i bardzo soczysta. Świetnie sprawdzi się do podania z hummusem czy na kanapce z delikatną wędliną. Ma 4 razy więcej witaminy C niż cytryna, a do tego bogactwo wit. E i B6, zwanych witaminami młodości.
Najlepsza na koniec, bo najzdrowsza z tego trio jest papryka czerwona, choć jest też najbardziej kaloryczna. Ma też najwięcej witamin E, A i C oraz luteiny. Doskonale wpływa na nasz wzrok i kondycję skóry. Nadaje się zarówno do jedzenia na surowo, jak i pieczenia i gotowania, ale tu na jeden szczegół warto zwrócić uwagę.
Ile brzuszków ma papryka
Kiedyś często powtarzanym mitem było, że papryki są żeńskie i męskie, jednak biologicznie jest to... niemożliwe. Prawdą jest, że w sklepie bez trudu zauważysz warzywa o 3 i 4 wybrzuszeniach na końcu. Jeśli zamierzasz gotować lub piec warzywo wybierz to z trzema wybrzuszeniami. Po podgrzaniu jest bardziej zwarta, łatwiej też ją obrać.
Papryka z czterema końcami będzie smaczniejsza na surowo, jest słodka, soczysta, przyjemnie chrupie, a skórka nie odchodzi od niej tak łatwo. Idealnie sprawdzi się też w sałatkach. Jedno spojrzenie i wszystko jest jasne.
Znacznie rzadziej widujemy papryki białe, pomarańczowe i ciemnofioletowe. Wyglądają zjawiskowo. Po paprykę warto sięgać, bo to warzywo idealne zarówno solo, jak i w towarzystwie mięs, sosów czy serów. Przyjemne chrupanie z powodzeniem zastąpi niezdrowe przekąski do seansu filmowego.