Ilość skorupek zależna jest od tego, jak mocno zafarbowana jest rzecz – możesz dodać nawet 2-3 woreczki skorupek do prania.
Liść laurowy rozjaśnia
Wywar z liści laurowych to świetny
wywabiacz plam – powie wam to każda babcia. Żeby otrzymać naturalny odplamiacz, zalej wodą garść lub dwie suszonych liści laurowych i zagotuj aż do wrzenia. Przestudź, ale nie całkiem – tak by woda była nadal ciepła, i włóż do wywaru poplamione ubranie. Namocz i zostaw tkaninę w wodzie aż do całkowitego jej wystudzenia, a następnie upierz jeszcze raz w pralce.
Cytryna na plamy
Sok z cytryny ma
właściwości rozjaśniające i wybielające. Dla wzmocnienia działania można go wymieszać z solą kuchenną lub sodą oczyszczoną – do szklanki soku z cytryny dodaj 2-3 łyżeczki soli lub sody. Powstałą miksturę dolej do miski z wodą i namocz w niej zafarbowane ubranie. Ta metoda
najlepiej działa na białe tkaniny – rozjaśnia je, więc z kolorowymi należy uważać, by ich nie odbarwić.
Soda oczyszczona na odbarwienia
W misce z wodą rozpuść 2-3 opakowania sody oczyszczonej lub proszku do pieczenia (ma podobny skład i właściwości) i włóż do mieszanki zafarbowane ubranie. Zostaw do namoczenia na kilka godzin i po tym czasie wypierz jeszcze raz w pralce.