Idziesz na wesele i zastanawiasz się, jaką kwotę należy włożyć do koperty w ramach prezentu ślubnego? W ostatnich latach sporo się pod tym względem zmieniło – wysoka inflacja i wzrosty cen nie ominęły branży ślubnej, więc koszt organizacji wesela też jest wyższy niż kilka sezonów temu. Czy to oznacza, że w 2024 roku należy włożyć do koperty absurdalną sumę? Niekoniecznie.
To pytanie zadają sobie ci z nas, którzy w tym roku szykują się na ślub bliskiej osoby. Koszty związane z organizacją ślubu i wesela są coraz wyższe, więc kwoty pieniędzy, które wkładaliśmy do kopert jeszcze kilka lat temu, dziś mogą być nieaktualne.
Przyjęło się, że do koperty powinniśmy włożyć tyle, ile młodzi muszą zapłacić za ugoszczenie nas, czyli kwotę "za talerzyk". Zatem jeszcze nie tak dawno temu na pytanie, ile się daje na wesele, odpowiadało się, że do koperty nie powinno się wkładać mniej niż 200-250 zł. Jednak w 2024 roku ceny za organizację wesela idą w górę i obecnie przyjmuje się, że 300 zł od osoby, czyli 600 zł od pary to minimum.
Oczywiście wszystko zależy też od okoliczności: czy młodzi robią wesele w eleganckiej restauracji, czy w wynajętej sali, a także, czy organizowane są poprawiny i w jak dużym mieście odbywa się wesele? Dodatkowo przyjmuje się, że jeśli goście korzystają z noclegu zapewnionego przez parę młodą, powinni uwzględnić to w prezencie i włożyć do koperty dodatkowo ok. 100-150 zł więcej.
W zależności od miejsca, w którym organizowane jest wesele, a także stopnia pokrewieństwa czy zażyłości z państwem młodym, do koperty możemy włożyć odpowiednio wysoką kwotę:
Pamiętaj jednak, że podane wyżej widełki mają charakter wyłącznie informacyjny – nie ma czegoś takiego jak z góry ustalony cennik, ile włożyć do koperty, i absolutnie nie musisz trzymać się podanych przez nas stawek.
Parze młodej zależy na naszej obecności i nie każdy patrzy na to, ile się daje na wesele. Jeśli więc brak funduszy nie pozwala nam na to, by włożyć "odpowiednią" (czyli mieszczącą się w widełkach) sumę do koperty, nie powinniśmy z tego powodu rezygnować z wesela. Do koperty włóżmy tyle, ile uważamy za słuszne, biorąc pod uwagę różne czynniki związane z organizacją uroczystości, ale przede wszystkim naszą sytuację finansową.
Widełki widełkami, szacunki szacunkami – czasem potrzebujemy usłyszeć odpowiedź od kogoś, kto zna temat od podszewki. W kwestii weselnych kopert jakiś czas temu wypowiedziała się trenerka etykiety i założycielka Instytutu Etykiety Aleksandra Pakuła. Ekspertka mówi wprost: gdy zostajemy zaproszeni na wesele, do koperty wkładamy tyle, na ile nas stać. Po prostu. Bez względu na cenniki i stawki, które możemy znaleźć w sieci.
– Nie ma czegoś takiego jak stawki, jak widełki "za talerzyk". Kto miałby ustalać te normy, skoro tak różni jesteśmy i tak różny status materialny mamy? Owszem, hojność jest w dobrym tonie. W dobrym tonie jest odmówić sobie jakiejś małej przyjemności, by bliskiej osobie wręczyć hojny prezent. Hojność to jednak dla jednych będzie 50 zł, dla innych 20 000 zł – wyjaśnia Pakuła na Instagramie.
Zatem jeśli stać cię na włożenie do koperty którąś z podanych wyżej kwot, by parze młodej zwróciło się "za talerzyk" – zrób to. Jeśli jednak myśl o zakupie prezentu czy wręczeniu prezentu wiąże się ze stresem albo "koniecznością" zapożyczenia się – pamiętaj, że parze młodej zależy na twojej obecności, nie twoich pieniądzach.
Jak tłumaczy w dalszej części filmu trenerka etykiety, jeśli państwo młodzi oczekują od gości prezentów czy sami sugerują, że zamiast prezentu wolą dostać kopertę, świadczy to o ich braku kultury i jest ogromnym nietaktem.
Komentarze pod filmem Pakuły pokazują jednak, że nawet jeśli trenerka etykiety radzi, żeby dać tyle, na ile nas stać, my... zrobimy swoje. "Wypada" czy "przyjęło się" jest tak mocno w nas zakorzenione, że czasem wolimy zrezygnować z wesela bliskich nam osób, niż włożyć do koperty 50 zł lub przyjść z pustymi rękami.
– piszą internauci.
Ile w takim razie dać na wesele w 2024 roku? Tyle, ile chcesz i na ile możesz sobie pozwolić.