
Reklama.
Wniosek ws. aborcji
Lewica wysunęła wniosek o włączenie do porządku obrad projektu tzw. ustawy ratunkowej depenalizującej pomoc przy aborcji. Posłowie w głosowaniu odrzucili ten wniosek. Za było 183 posłów, przeciw 249, a 16 wstrzymało się od głosów.Odrzucony został także drugi wniosek Lewicy o bezpiecznym przerywaniu ciąży oraz o edukacji o zdrowiu i seksualności. Za projektem głosowało 177 posłów, przeciw 252, a 20 wstrzymało się od głosów.
Trzeci wniosek, który również został odrzucony, dotyczył rozpoczęcia prac nad projektem Koalicji Obywatelskiej. Miał dotyczyć przywrócenia tzw. kompromisu aborcyjnego. Za głosowało 193 posłów, przeciw 246, a 10 osób wstrzymało się od głosu.
Kobiety bez prawa głosu?
Większość w Sejmie stanowią posłowie należący do Prawa i Sprawiedliwości i to właśnie oni w dużej mierze głosowali przeciwko odrzuceniu wyżej wspomnianych projektów. Ta decyzja Sejmu nie spodobała się Lewicy.– Sejm głosami PiS odrzucił projekty liberalizujące aborcję. PiS skazał kobiety na represyjne prawo, traktując je jak inkubatory bez prawa głosu i możliwości decydowania o sobie. Odmowa dyskusji na ten temat to hańba dla Sejmu! – napisała na Twitterze Wanda Nowicka.
Z kolei Partia Razem zaznaczyła, że "kolejny raz prawica pokazuje, w jakim poważaniu ma prawa kobiet".
– Wszystkie projekty ustaw, dotyczące aborcji [...] zostały wystrzelone w kosmos. Kobiety nadal będą zmuszane do rodzenia ciężko upośledzonych dzieci, które umrą w męczarniach na ich rękach – czytamy na Twitterze Partii Razem.
Może cię zainteresować także: Mieszkają tam tysiące Polek. Ich prawo aborcyjne będzie gorsze niż polskie!