Dzieci wrócą do szkół. Po posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego podjęto decyzje o luzowaniu obostrzeń. Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że część klas od poniedziałku zakończy edukację zdalną.
Rząd podjął decyzję ws. powrotu dzieci do szkół od poniedziałku
Szkoły zostaną otwarte 26 kwietnia dla klas 1-3
Rząd luzuje obostrzenia w 11 województwach.
Powrót dzieci do szkół 26 kwietnia
Politycy już wcześniej zapowiadali, że do zniesienia obostrzeń będzie dochodziło regionalnie. To samo mówił Przemysław Czarnek w związku z możliwością powrotu do szkół 26 kwietnia. Na konferencji rządowej minister zdrowia Adam Niedzielski podał szczegóły i rozwiał wątpliwości.
— Przywracamy edukację hybrydową w klasach 1-3 w konkretnych województwach — mówił minister Niedzielski.
Nauka hybrydowa polega na edukacji mieszanej, półzdalnej. Uczniowie część zajęć mają w szkole z nauczycielem, a część w domu.
W jakich województwach otwarte szkoły?
Liczba zakażeń w ostatnim tygodniu istotnie spadła. Dnia 21 kwietnia odnotowano 13 926 w porównaniu do ponad 20 tys. tydzień temu.
Szkoły będą otwierane regionalnie. Sytuacja epidemiczna najlepiej wygląda w 11 województwach. Najpierw od poniedziałku 26 kwietnia dzieci wrócą do szkół w województwach:
małopolskim
zachodniopomorskim
kujawsko-pomorskim
mazowieckim
świętokrzyskim
lubuskim
pomorskim
lubelskim
warmińsko-mazurskim
podkarpackim
podlaskim.
Pod kątem średniej dziennej liczby zakażeń na 100 tys. mieszkańców najlepiej wypadają województwa: podlaskie ze wskaźnikiem 22, podkarpackie 22,5, warmińsko-mazurskie 23,7. Najgorzej jest w woj. śląskim, dolnośląskim, wielkopolskim, łódzkim, opolskim. W tych województwach dotychczasowe obostrzenia zostaną utrzymane. Tutaj uczniowie nie wrócą do szkół.
Minister nauki Przemysław Czarnek w rozmowie z Gazetą Polską wskazał, że po konsultacjach z premierem ma nadzieję na powrót w kolejnym tygodniu starszych uczniów klas IV-VIII, a po majówce 10 maja powrót do szkół uczniów liceów i techników.
Ponadto eksperci wskazują, że 4 fala nie będzie już tak dotkliwa, jak druga i trzeci ze względu na odporność, którą zyskujemy dzięki szczepieniom.