Czy można jeść kiełkujący czosnek? Wiele osób się na to nabiera
Redakcja MamaDu
20 kwietnia 2021, 11:30·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 20 kwietnia 2021, 11:30
Gdy czosnek zaczyna kiełkować, wielu z nas wyrzuca go w przekonaniu, że nie nadaje się on do jedzenia. Czosnek z "zieloną końcówką" uznawany jest za trujący. Czy słusznie?
Reklama.
Dlaczego boimy się kiełkującego czosnku?
Mity o tym, że czosnek z zielonym środkiem nie nadaje się do jedzenia prawdopodobnie wiążą się z przekonaniami o terminie przydatności ziemniaków. Bulwy, gdy wypuszczą pędy bogate są w sporą ilość glikoalkaloidów, które mogą wywołać problemy żołądkowe.
Ponadto, zielone ziemniaki zawierają solaninę, która również może być niebezpieczna dla zdrowia. Zazielenienie się czosnku może kojarzyć się z tym samym zjawiskiem. Nic bardziej mylnego.
Przyczyną kiełkowania czosnku jest złe przechowywanie główek. Prawdopodobnie temperatura była zbyt wysoka.
Podobnie jest ziemniakami - zielenieją, gdy bulwy mają dostęp do światła. Ziemniaki powinny być przechowywane w chłodnych i ciemnych miejscach.
Zielonych ziemniaków nie powinnyśmy jeść, takich z pędami również. Jednak nie oznacza to, że z czosnkiem jest tak samo.
Czosnek z zielonym środkiem: czy można go jeść?
Kiełkujący czosnek nie jest trujący. Co więcej, może być jeszcze zdrowszy! Kiełki czosnku zawierają więcej przeciwutleniaczy niż czosnek niekiełkujący, a te, jak wiadomo, mają liczne właściwości prozdrowotne.
Co ciekawe, szczypior czosnkowy to rarytas. Można dodawać go do potraw tak samo, jak szczypiory z cebuli. To powszechne szczególnie w kuchni bułgarskiej.
Czosnek z zielonym środkiem może być odrobinę ostrzejszy i intensywniejszy w smaku. Jeśli ci to przeszkadza, wykorzystaj go w inny sposób.