Reklama.
Normalne zakupy z dzieckiem, pcham wózek, mam oczy dookoła głowy, bo przecież ta łatwo stracić z radarów kogoś, kto nie ma jeszcze 100 cm wzrostu. Młody jest wesołym dzieckiem, ma wielkie niebieskie oczy i blond czuprynę, która niezależnie od moich starań wygląda zawsze, jak uczesana wiatrem. To takie dziecko, do którego obcy ludzie zawsze się uśmiechają. Ale często przekraczają granicę.
Może cię zainteresować także: Istnieje kilka zasad, które pozwolą ci lepiej chronić twoje dziecko. Oto 10 najważniejszych!