
Wychowanie fizyczne jest przedmiotem, który bardzo trudno zrealizować w warunkach domowych. Chociaż nauczyciele często starają się, by lekcje w pandemii były interesujące, to okazuje się, że w tej kwestii nie ma idealnego rozwiązania. Oto 7 najbardziej absurdalnych sytuacji z lekcji WF-u w dobie nauczania zdalnego.
Może cię zainteresować także: Zdalne nauczanie zaskoczyło szkoły jak zima drogowców. Rodzice mówią o drugiej fali absurdów
Obecne lekcje WF-u pozostawiają wiele do życzenia. W dużej mierze nie jest to wina nauczycieli, którzy bardzo często starają się, by w ciekawy sposób zachęcić uczniów do aktywności i ćwiczeń. Poniższe sytuacje przedstawiają absurdy zdalnego nauczania.
1. Pływanie na sucho
Każdy, kto kiedykolwiek uczył się pływać, wie, że ćwiczenie pływania na sucho wcale nie jest czymś zaskakującym pod warunkiem, że... ostatecznie wchodzi się do wody. Tymczasem okazuje się, że niektórzy nauczyciele postanowili zaangażować swoich uczniów w "pływanie" po domu. Jak to wygląda w praktyce?2. Morsowanie na plusa
Nikogo nie dziwią już zdjęcia morsujących znajomych na Instagramie. Ten trend opanował całą Polskę. Okazuje się, że spodobał się nawet nauczycielom, którzy postanowili zaangażować w niego swoich uczniów.3. WF widmo
Niektórzy rodzice wspominają, że u ich dzieci w rzeczywistości nie ma czegoś takiego jak lekcje wychowania fizycznego. Dlaczego? Nauczyciele stwierdzają, że nie mają jak przeprowadzić zajęć, więc zwyczajnie odpuszczają. Dzieci mają więc wówczas dobrowolną przerwę od jakichkolwiek aktywności.4. Koszykówka w bloku
Niektórzy wuefiści są bardzo zaangażowani i nawet w czasie pandemii nie wymagają mniej niż zazwyczaj. Jak to wygląda w rzeczywistości?5. Quiz wiedzy o siatkówce
Kiedy jedni rodzice mają dość wszelkich aktywności w warunkach domowych, inni narzekają na nadmiar informacji, które dzieci muszą przyswoić na lekcjach wychowania fizycznego. Czego uczą się nastolatkowie? Technik pływania, historii sportów czy życiorysów sławnych sportowców.6. Jeżdżenie na nartach... w domu!
Nauczyciele starają się sięgać po różne rozwiązania. Było już pływanie bez wody, może być więc też jeżdżenie na nartach bez śniegu.7. Filmik zamiast aktywności
Niektóre lekcje wychowania fizycznego wyglądają tak, że nauczyciel prosi uczniów o obejrzenie konkretnych filmików. Jednak ostatecznie kończy się to tym, że uczniowie nie są za bardzo zainteresowani przebiegiem zajęć.Może cię zainteresować także: Wyłączony mikrofon oznacza nieobecność. Uczniowie mówią, za co w zdalnej szkole dostaje się uwagi













