Kuratorium Oświaty w Katowicach opublikowało na swojej stronie informację o konkursie pod tytułem: "Pomóż ocalić życie bezbronnemu". Jest on skierowany do uczniów od 4 klasy szkoły podstawowej. Dzieci mają wykonać pracę plastyczną, literacką lub multimedialną, która według organizatorów konkursu: "zachęca młodzież do refleksji nad wartością życia i godnością człowieka". W praktyce prace koncentrują się na nurcie pro-life, krytyce aborcji, antykoncepcji, eutanazji i in-vitro.
Kuratorium Oświaty proponuje uczniom udział w konkursie "Pomóż ocalić życie bezbronnemu" organizowanym przez Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka.
Uczniowie klas podstawowych i ponadpodstawowych mają w swoich pracach konkursowych poruszać tematy aborcji, antykoncepcji, in-vitro czy eutanazji.
Laureaci konkursu mają szansę na dodatkowe punkty przy rekrutacji do szkół ponadpodstawowych.
Pomóż ocalić życie bezbronnemu
Organizatorem XVII Ogólnopolskiego Konkursu dla Młodzieży "Pomóż ocalić życie bezbronnemu" o nagrodę im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki jest Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka.
Konkurs organizowany jest w trzech kategoriach wiekowych. Mogą do niego przystąpić uczniowie klas 4-6, 7-8 oraz szkół ponadpodstawowych. Konkursowa praca może mieć formę literacką, plastyczną albo multimedialną.
Termin nadsyłania prac mija 25 marca, co także jest datą symboliczną, ponieważ w Kościele Katolickim obchodzony jest wtedy Dzień Świętości Życia. Czego mają dotyczyć prace mieszczące się w kategorii "ocalenia życia bezbronnego"?
Organizatorzy konkursu poskreślają, że ma on być pretekstem do tego, by młodzież przemyślała wartość życia człowieka. Rodzicom i wychowawcom ma natomiast dać informację zwrotną na temat tego, "co młode pokolenie myśli na tematy pro-life i jakich argumentów używa w swoich dyskusjach”.
Dzieci o aborcji, antykoncepcji i in-vitro
Pytanie to jest jednak bardzo naiwne, ponieważ sama tematyka konkursu zakłada jasne stanowisko i tezę każdej z prac — pochwałę nurtu pro-life, krytykę aborcji, antykoncepcji czy metod in-vitro.
Warto podkreślić, że najmłodsze dzieci, które mogą wziąć udział w konkursie to uczniowie klas 4, czyli 9-latkowie. Dzieci i młodzież, którym odebrano jakąkolwiek możliwość obiektywnej edukacji na tematy związane z antykoncepcją, prawem do stanowienia o własnym ciele czy aborcją, mają nagle przedstawić jeden jasny pogląd na temat decyzji kobiety w tej kwestii.
Warto przytoczyć informację, którą organizatorzy umieścili na stronie Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, podsumowując prace nadesłane w ubiegłych latach. Na szczególne wyróżnienie zasłużył ich zdaniem film pt. "Wzór" nakręcony przez nastolatki z Żelechowa.
"Jego bohaterami są skłóceni małżonkowie. Mąż jest żołnierzem i wyjeżdża na misję pokojową, zanim zdąży się dowiedzieć, że jego żona jest w ciąży. Kilka tygodni później kobieta odkrywa, ze choruję na białaczkę i musi wybierać, która walka będzie priorytetowa – o nią czy o dziecko" — czytamy na stronie Stowarzyszenia.
Organizatorzy podkreślili, że po tym, gdy film trafił do sieci, do nastolatek odezwała się pewna mama z Białegostoku, która dzięki autorkom postanowiła powstrzymać się od aborcji.
Od tego czasu konkurs określony jest jako "ratujący dziecko" i tak przedstawiany jest uczniom, biorącym w nim udział. W archiwum znajdziemy wiersze, nowele, filmy czy plakaty, w których dzieci jednym hasłem, próbują wyjaśnić tak skomplikowane tematy, jak antykoncepcja, aborcja, in vitro czy eutanazja.
Skomplikowany i wielopoziomowy temat został, na potrzeby konkursu, spłycony do granic możliwości. Uczniowie mają wierzyć, że ładnie wykonany plakat, rytmiczny wiersz czy wstrząsający film są wystarczająca odpowiedzią na pytanie o aborcję i że ich działania mogą w realny sposób wpłynąć na decyzję kobiety. Dosłownie, że swoją pracą "uratują życie dziecka".
Przeciwnicy aborcji pierwsi w kolejce do liceum
Instytucja państwowa, sprawująca nadzór pedagogiczny nad szkołami zachęca więc dzieci do udziału w konkursie, który wprowadza je w tematy zupełnie niedostosowane do ich wieku oraz poziomu świadomości.
Organizatorzy gwarantują szczególne nagrody. Dla laureatów ze szkół ponadpodstawowych przewidziano nagrody pieniężne: 1500, 1200 i 900 zł.
Wygrani ze szkół podstawowych otrzymają nagrody rzeczowe: sprzęt elektroniczny, gry planszowe i książki. Przede wszystkim jednak laureaci mogą dostać dodatkowe punkty, które pomogą im w rekrutacji do szkół ponadpodstawowych.
Nie jest to jednak informacja, która sprawdzi się wobec wszystkich laureatów, na pewno ci z województwa małopolskiego mogą liczyć na dodatkowe punkty przy rekrutacji do szkół średnich.
Jak podaje "Gazeta Wyborcza", zapewniła im to Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty, która wpisała konkurs do wykazu zawodów wiedzy, artystycznych i sportowych, uwzględnianych w postępowaniu rekrutacyjnym do szkół w tym województwie.
Warto zauważyć, że jeszcze kilka miesięcy temu Barbara Nowak, krytykowała uczestniczki czarnych protestów, podkreślając, że nie szanują prawa rodziców do decydowania o wychowaniu swoich dzieci.
Okazuje się, że dowolność wychowania należy się tylko rodzicom, zgadzającym się z nurtem pro-life, a do najlepszego liceum dostaną się te dzieci, które w najbardziej przekonujący sposób oddadzą w swojej pracy poglądy, narzucane im przez dorosłych.
Więcej na temat regulaminu konkursu "Pomóż ocalić życie bezbronnemu" można znaleźć na stronie Pro-life.pl.