
Reklama.
Może cię zainteresować także: Zaglądamy do kosmetyczek naszych prababek. Zobacz, jakich kosmetyków używały Polki 100 lat temu
Znana z tutoriali makijażowych Sara Marie Carstens do swojego świeżego makijażu postanowiła dodać element, który zdecydowanie nie podkreśla świeżości cery.
Zamiast użyć bronzera do konturowania twarzy, postanowiła zaaplikować go na delikatną skórę pod oczami, by stworzyć efekt, który zazwyczaj chcemy ukryć — ciemnych cieni pod oczami.
W komentarzach trwa dyskusja, jedni nie rozumieją takiej formy podrasowania makijażu, inni są przeszczęśliwi z powodu tak "praktycznego trendu".
— Nareszcie zmęczenie będzie modne. Od dziś wyrzucam z kosmetyczki wszelkie korektory — piszą obserwatorki tiktokerki. Trzeba przyznać, że zmęczenie dodaje twarzy delikatnej nostalgii, a poza tym trend ten jest bardzo praktyczny.
Po nocy spędzonej przy dziecku lub nad ważnym projektem w pracy, nawet nie musicie używać bronzera. Kilka godzin bez snu i voila! Najmodniejszy look bez marnowania kosmetyków.
Może cię zainteresować także: Przez miesiąc nie robiłam makijażu. Powiem wam, dlaczego każda kobieta powinna zrobić taki detoks