Każdy, kto jest zmuszony do noszenia okularów korekcyjnych, wie, jak trudna jest to sztuka w czasach epidemii. Szkła non stop pokrywają się parą, a my widzimy jeszcze mniej, niż gdybyśmy zdjęli je z nosa. Jest jednak jeden sposób, by móc poradzić sobie z parującymi okularami. Trik tego lekarza z pewnością wam się spodoba.
Daniel M. Heiferman neurochirurg zdradził w internecie, w jaki sposób on radzi sobie z nieustannie zaparowanymi okularami. Jego krótki tweet i niezwykle prosta metoda podbiła serca wielu ludzi.
– Jeśli masz problemy z parą na okularach lub trzymasz maskę pod nosem, zwyczajny plaster rozwiąże ten problem. Śmiało dzielcie się tym patentem, on może uratować życia! – napisał neurochirurg.
Rozwiązanie jest więc banalnie proste. Do najzwyklejszej maseczki, wystarczy dokleić plaster. Oczywiście w okolicach nosa, tak, aby para nie wydostawała się górą i nie utrudniała nam widoczności.
Doktor Daniel M. Heiferman podkreśla, że ten trik na zaparowane okulary jest prosty, skuteczny i sprawdzony. Zaznaczył również, że nie zdarzyło mu się, aby plaster podrażnił skórę czy wpłynął negatywnie na cerę.
Popularność prostej metody
Tweet poniósł się bardzo szybko. Obecnie niespełna 75 tys. ludzi podzieliło się tym wpisem w swoich mediach społecznościowych, a niemalże 175 tys. polubiło go. Sam Heiferman jest zaskoczony takim odzewem.
– To bardzo zaskakujące i nieoczekiwane, ale cieszę się, że mogłem zachęcić ludzi do prawidłowego noszenia maseczki – komentuje lekarz.