O seksualności kobiet mówi się (całe szczęście) coraz więcej. Świadomość własnych pragnień i potrzeb to przecież podstawa udanego seksu. Powstaje też coraz więcej badań na temat tego, co kobiety we współżyciu lubią najbardziej.
Jedno z nich zostało niedawno opublikowane na łamach "Journal of Sex and Marital Therapy". Nie pozostawia ono złudzeń. W przypadku większości kobiet dobry seks nie zaczyna i nie kończy się jedynie na penetracji. Potrzebna jest odpowiednia atmosfera, gra wstępna i stymulacja łechtaczki.
Okazuje się, że zaledwie 18% osiąga orgazm jedynie przez penetrację, prawie 40% uważa, że do osiągnięcia orgazmu potrzebuje dodatkowego stymulowania łechtaczki, a 36% twierdzi, że lepszej jakości orgazm osiąga przez dodatkowe pobudzanie łechtaczki.
Łechtaczka - narząd, który służy jedynie przyjemności
Po zsumowaniu wyników okazuje się, że aż 72% kobiet podkreśla, jak ważna jest rola łechtaczki podczas seksu. Naukowcom to zagadnienie wydało się bardzo interesujące, właśnie dlatego postanowili, że dogłębniej zbadają, jaki wpływ na jakość współżycia ma rola tego niezwykłego narządu. Badacze zaczęli więc zadawać kobietom bardziej wnikliwe pytania.
Okazało się, że aż 81,7% przyznało, że masowanie łechtaczki to dla nich najlepszy rodzaj gry wstępnej, 78,3% preferuje masaż łechtaczki kolistymi ruchami, a 76% – masaż naprzemiennie z dotykaniem.
Wyniki badań jasno pokazują, że rola łechtaczki w seksualności kobiet jest nieoceniona. W końcu jest to narząd, który służy jedynie do sprawiania przyjemności.
Warto więc przypomnieć sobie o tym w sypialni. Pamiętajcie jednak, by wszystko robić w zgodzie ze sobą, a nie ogólnie panującymi trendami.