Reklama.
Reklama.
Reklama.
Meghan Markle szczerze o dniach po urodzeniu Archiego. "Ludzie mówili o mnie rzeczy nieprawdziwe"
13 października 2020, 14:50·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 13 października 2020, 14:50Książę Harry i Meghan Markle z okazji Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego byli gośćmi w podcaście "Teeneger Therapy". Opowiedzieli, co jest ważne w dbaniu o siebie. Była księżna Sussex zdobyła się na szczere wyznanie, dotyczące jej macierzyństwa i wpływu mediów na jej zdrowie psychiczne.
Reklama.
Wywiad z Meghan Markle, po któym została skrytykowana
Meghan Markle nawiązała do wywiadu z 2019 roku, kiedy przyznała, że po urodzeniu dziecka jest jej naprawdę trudno i podziękowała dziennikarce, która zapytała się o jej samopoczucie.– Niewiele osób pytało mnie o to, jak się czuję – wyznała wówczas.
Może cię zainteresować także: Nie chce się im żyć już w wieku 7 lat. Te dane powinien znać każdy rodzic
Wywiad poniósł się bardzo mocno, a księżna została skrytykowana, głównie przez powyższe zdanie.
Teraz, rozmawiając z twórcami "Teeneger Therapy", wyznała, że była wówczas bardzo zmęczona i nie zastanawiała się zbyt długo nad odpowiedzią. Jak każdy wie, młode mamy mają bardzo wiele obowiązków, a samo opiekowanie się nowo narodzonym dzieckiem jest wyzwaniem.
Do tego dochodzą także zobowiązania związane z przynależeniem do rodziny królewskiej. Markle powiedziała, więc szczerze, że jej wypowiedź nie miała nikogo urazić. Ona po prostu – chyba jak każda młoda mama – nie najlepiej czuła się w pierwszych tygodniach po urodzeniu dziecka.
Stan psychiczny Markle po urodzeniu Archiego
Była księżna Sussex zwróciła uwagę także na to, że będąc w trudnym okresie, była nieustannie kontrolowana przez media. Zaznaczyła, że zdrowie psychiczne jest dla niej bardzo ważnym tematem, ponieważ trudności doświadczyła na własnej skórze.– W 2019 roku stałam się osobą, którą media prześladowały bardziej niż kogokolwiek innego. To wszystko się działo pomimo faktu, że przez osiem miesięcy byłam na urlopie macierzyńskim i właściwie nie pojawiałam się publicznie – wyznała szczerze.
Opowiedziała także, w jaki sposób to, co ludzie mówili o niej w publicznym przekazie, wpłynęło na jej zdrowie psychiczne.
– Jeśli ludzie mówią o tobie rzeczy, które nie są prawdziwe, to bardzo wpływa na zdrowie psychiczne i emocjonalne – wyznała.
Książę Harry i Meghan zachęcili także, by coraz więcej mówić o zdrowiu psychicznym i zachęcać ludzi do skorzystania z terapii.
– Wrażliwość i pokazywanie jej, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, nie jest słabością, ale siłą – zauważył książę Harry.
Może cię zainteresować także: "Niebieska trasa” i "shinrin-yoku" działają jak terapia. Wystarczy 20 minut dziennie
Reklama.