Reklama.
Z powodu koronawirusa w Polsce zaczynają umierać nauczyciele, a nawet w poszczególnych przypadkach uczniowie. Taki stan potęguje atmosferę niepokoju w szkołach. Tym bardziej że dyrektorzy, jak pisze Dziennik Gazeta Prawna "muszą wybierać między bezpieczeństwem a posłuszeństwem". Nic dziwnego, że zaczynają się buntować.
Może cię zainteresować: W tych krajach już wiedzą, czym się kończy otwarcie szkół. Polska nie chce uczyć się na błędach