
Reklama.
Sporo mówimy naszym dzieciom o równości – o tym, że każda i każdy z nas ma prawo do własnych decyzji i wyborów niezależnie od płci. Pokazujemy dziewczynkom, że mogą być piłkarkami i mechaniczkami, a chłopcom, że mogą realizować się jako niania lub nauczyciel wychowania przedszkolnego. Dlaczego więc w szkołach wciąż wychowuje się dzieci stereotypowo?
O takich sytuacjach słyszy się coraz częściej. Pisałyśmy już o tym, że w przedszkolu dzieci uczyły się, jaki powinien być idealny chłopiec, a jak idealna dziewczynka czy o przykrej lekcji WDŻ w 6 klasie z absurdalnymi poradami dotyczącymi tego, co zrobić, by spodobać się płci przeciwnej.
Może cię zainteresować także: Masz córkę? Najgorsze co możesz zrobić, to wychowywać ją na grzeczną dziewczynkę
Niestety, to nie koniec stereotypowego traktowania dzieci ze względu na płeć.
Chłopcy dostali piłki, a dziewczynki...?
Miałam szansę porozmawiać z Kamilą Trzeciak, która opowiedziała mi historię tego, jakie prezenty dostały dzieci z okazji "Tygodnia Sportu" w przedszkolu jej syna.– Dzieci brały udział w różnych konkurencjach i zawodach, a na zakończenie tego wydarzenia otrzymały upominki. Chłopcy dostali piłki, a dziewczynki... kredki i kolorowanki! Pomijając to, że dawanie takich prezentów całkowicie wypacza sens "Tygodnia Sportu", to podział według płci jest krzywdzący zarówno dla dziewczynek, jak i dla chłopców – mówi Kamila Trzeciak w rozmowie z Mama:Du.
Taki podział, który jest konsekwentnie realizowany już od najmłodszych lat, realnie wpływa na dzieci. Podświadomie dajemy im sygnał, że chłopcy powinni zajmować się piłką nożną, a dziewczynki – sztuką.
"Dajmy dzieciom wybór"
– Budowanie świadomości społecznej u przedszkolaków jest fundamentalne. Kiedy zetknęłam się z tą sytuacją, czułam jednocześnie złość i smutek. Nierozważne wydaje mi się dzielenie prezentów ze względu na płeć. To trochę tak jakby powiedzieć: "Dziewczynki do kredek, chłopcy na boisko". Dajmy dzieciom wybór – zaznacza moja rozmówczyni.Niektórzy stwierdzą, że zauważanie tego problemu jest zajmowaniem się niepotrzebnymi drobiazgami, jednak właśnie takie drobiazgi budują świadomość naszych dzieci. Powinniśmy stwarzać im przestrzeń, by mogły swobodnie się rozwijać i realizować w tym, co wydaje im się atrakcyjne.
– Bardzo zależy mi na tym, żeby moje dzieci w procesie edukacji miały świadomość, że niezależnie od tego, czy są dziewczynką, czy chłopcem, mają takie same możliwości, a tylko od nich zależy, w którym kierunku pójdą. Stereotypowość ról kulturowych bardzo nam ciąży – mówi Kamila Trzeciak.
We współczesnym świecie, ale także w historii mamy przykłady wielu kobiet, które realizowały swoje pasje i poszerzały umiejętności w dziedzinach kulturowo przeznaczonych dla mężczyzn. I na odwrót – mężczyzn, którzy interesowali się aktywnościami uważanymi za "kobiece".
Może więc, zamiast kolejny raz wtłaczać dzieciom nasze schematy myślowe, dajmy im wolny wybór i potraktujemy je sprawiedliwie?
Może cię zainteresować także: Zmiotki i gąbki dla uczennic. Komunikat, że ich powołaniem jest sprzątanie, dostały gratis