Masz córkę? Najgorsze co możesz zrobić, to wychowywać ją na grzeczną dziewczynkę

"Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą" - to tytuł poradnika niemieckiej autorki, psycholożki, który stał się bestsellerem. Jedni go krytykują, że ukazuje kobietę, jako uległą, wystraszoną niewiastę, a inni - uważają, że to konieczne i potrzebne, bo takich kobiet, które wciąż mają problemy z asertywnością, głośnym mówieniem NIE i odwagą sięgania po swoje marzenia, wciąż jest za mało. I dla takich kobiet właśnie jest o przeznaczony.

W społeczeństwie nadal funkcjonuje wiele stereotypów i wiele dziewczynek wychowuje się na słodkie, miłe księżniczki. Zwłaszcza wśród starszego pokolenia widoczne bywają takie tendencję, a przecież często, podczas gdy my jesteśmy w pracy, to właśnie nianie czy babcie zajmują się naszymi pociechami. "W wychowaniu dziewczynek w codziennych sytuacjach często doceniamy to, co zrobiły ładnie, wzmacniamy grzeczne zachowania. Dziewczynkom nie wypada upaprać sukienki błotem, czy grzebać w śmietniku. Dziewczynki nie powinny popełniać błędów. Dziewczynki chcą być idealne, by nas zadowolić. Co może być w tym złego?" - pyta autorka na junioro.pl

W konsekwencji prowadzi to do błędnego myślenia i postrzegania samej siebie, które to utrwalają się w dorosłym życiu. Potrzeba wiele pracy, samoświadomości i zaparcia, żeby przezwyciężyć wewnętrzne blokady, które utrwalone zostały w dzieciństwie, a czasami jest to niemożliwe.

Zdarza się, że te błędne, utarte sformułowania wpajamy małym dziewczynkom zupełnie nieświadomie, czym wyrządzamy im ogromną krzywdę. Propagując bycie miłym, grzecznym, oczekując większej pilności, obowiązkowości, zrozumienie i pomocy, niż od chłopców, można powiedzieć, że wyuczamy je bezradności, a to jest niczym samospełniająca się przepowiednia.

Obraz kobiety w Polsce się zmienia, nie da się zaprzeczyć, ale nadal spotykamy wśród nas takie, które dużo szybciej się poddają, które boją się zaryzykować, które szybciej rezygnują z siebie dla wyższych celów, najczęściej dla dobra dzieci, albo partnera. „Nie znam niezawodnego sposobu na sukces, ale znam sposób na nieuchronną porażkę, starać się każdemu dogodzić” – ta myśl Platona jest przewodnim motywem poradnika Ute Ehrhardt z 2010 roku.

Znana amerykańska psycholożka, Carol S. Dweck przeprowadziła ciekawe badania. Pewna grupa uczniów otrzymała nowe materiały, nieco zagmatwane, mogące wydawać się trudne, z którymi miała się zapoznać. Na co dzień w owej grupie, to dziewczynki miały zdecydowanie lepsze wyniki w nauce, wyższe stopnie. Co się okazało? Że im wyższy był iloraz inteligencji dziewczynek, tym gorzej sobie poradziły. Z kolei w przypadku chłopców sytuacja wyglądała zgoła odmiennie, tam gdzie IQ było wysokie, tam z większą ochotą podejmowano wyzwania. Dziewczynki nie chciały ryzykować, trudności nie były dla nich mobilizujące, one sobie z nimi ... nie poradziły. Zapał i energia towarzyszyła im do momentu, aż przestały czuć się pewnie. Ich wiara w siebie spadła, bo miały przekonanie, że efekt nie będzie idealny, bo to nie ich konik. Wolały sprawdzone rozwiązania.

Ponadto, "z badań Carol S. Dweck wynika też, że dziewczynki często wierzą, że człowiek rodzi się z jakimiś zdolnościami – albo je ma, albo nie i nie da się tego zmienić. Nie wierzą we własne możliwości rozwijania się, doskonalenia, nie widzą więc sensu w podejmowaniu wyzwań. Taka postawa również powoduje, że dziewczynki szybko poddają się w obliczu trudności. Widać to bardzo wyraźnie na polu matematyki" - czytamy na juniorowo.pl

Niezależnie od płci dziecka musimy dać mu swobodę i możliwość popełniania błędów. Czy to chłopiec czy dziewczynka, to z porażek wyniesie największą naukę. Wygrywać każdy głupi potrafi, a sukces tkwi w nauczeniu dziecka, że to co nam się nie udaje, to gwarancja rozwoju. Analizowanie błędów, kolejne podejścia, nie poddawanie się, powoduje, że dziecko zaczyna czuć się pewne siebie, odważne, a przez to bardziej kreatywne. Rozwija w nim zdolność nieszablonowego myślenia, niestandardowego spojrzenia. Tymczasem, nadal spora grupa grzecznych dziewczynek, w obawie przed błędem, woli nie próbować...

Opis wspominanego bestsellera głosi: "Tylko niezależne, pewne siebie kobiety mogą odnosić sukcesy, realizować marzenia i nawiązywać partnerskie relacje z innymi. Rzadko te grzeczne!".