"Wszystkie dzieci mają rdzeń odporności". Właśnie teraz możemy dać im najlepszy trening
Iza Orlicz
15 maja 2020, 15:36·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 15 maja 2020, 15:36
Wielu współczesnych rodziców stara się zapewnić swoim dzieciom jak najlepsze życie, pozbawione stresu czy zmartwień. Z pozoru wydaje się, że to słuszna droga, ale taki styl wychowywania prowadzi do tego, że gdy dziecko napotyka na swojej drodze trudności, nie potrafi sobie z nimi poradzić. W ten sposób nie rozwija też jednej z ważniejszych życiowych umiejętności – odporności psychicznej.
Reklama.
Typ rodzicielstwa, gdy starasz się usuwać każdą przeszkodę na drodze swojego dziecka, uniemożliwia mu naukę radzenia sobie z przeciwnościami losu. Zwykle prowadzi też to do rozczarowania lub frustracji, gdy przeszkody nie da się usunąć.
Psychologowie zaczynają jednak dostrzegać jeden pozytywny aspekt pandemii koronawirusa. W trakcie jej trwania dzieci mogą rozwinąć jedną z najbardziej przydatnych życiowych umiejętności – odporność psychiczną.
Jak ją rozwinąć lub wzmocnić?
Po co jest ona potrzebna? Osoby, które ją posiadają lepiej radzą sobie z niepowodzeniami i przeszkodami, które nieuchronnie każdy z nas spotyka na swojej drodze.
Ponadto ludzie odporni psychicznie potrafią działać w trudnych okolicznościach, nie boją się bolesnych emocji, radzą sobie ze stresem, akceptują to, co jest poza ich kontrolą, a po porażce podnoszą się, by spróbować raz jeszcze. Jak więc w czasach pandemii rozwinąć lub wzmocnić odporność psychiczną naszego dziecka?
1. Oprzyj się pragnieniu "ratowania” dziecka. Instynkt podpowiada ci, by mu pomóc, bo nie chcemy widzieć jak walczy lub ponosi porażkę. Chcesz go chronić przed trudnymi emocjami lub wyzwaniami, a to błąd.
Oczywiście musisz mu zapewnić poczucie bezpieczeństwa, ale jednocześnie zachęcaj dziecko do samodzielnego rozwiązywania problemów i szukania własnych sposobów, by radziło sobie z nową rzeczywistością.
2. Skup się na wspieraniu go. Nie organizuj bez przerwy dziecku czasu, nie zapewniaj rozrywek, które miałyby zastąpić obecną stratę (braku przedszkola/szkoły, koleżanek). Pozwól mu odkryć własne sposoby radzenia sobie w tej nowej sytuacji.
Możesz służyć wsparciem czy poradą, ale nie podsuwaj gotowych rozwiązań. Pozwól mu na uczucie rozczarowania czy frustracji. "W każdym dziecku tkwi rdzeń odporności i są one bardziej przystosowane, by sobie poradzić w trudnej sytuacji, niż nam się wydaje. Jednak mogą to odkryć tylko wtedy, gdy czasem pozwolimy im, by stawiły czoła swoim uczuciom, a nie uciekały od nich” – twierdzi psycholożka Genevieve von Lob.
3. Rozmawiaj o emocjach. Bycie odpornym psychicznie nie oznacza, by zaprzeczać rzeczywistości i wmawiać sobie, że wszystko jest w porządku. Zachęcaj dziecko, by mówiło o swoich uczuciach.
"Zdolność rozpoznawania, rozumienia i zarządzania emocjami jest kluczem do odporności. Niemal każda chwila życia dziecka stwarza okazję do nauki ważnych umiejętności emocjonalnych, takich jak: empatia, rozwiązywanie problemów, samoregulacja i odporność. Dotyczy to szczególnie trudnych czasów, takich jak teraz” – mówi psycholog Denise Daniels.
4. Podkreśl to, co dziecko może mieć pod kontrolą. Aby zrównoważyć poczucie bezradności, rodzice powinni porozmawiać z dzieckiem, co może zrobić, by poczuć się lepiej w tej sytuacji.
Kiedy dziecko opracuje plan działania, by rozwiązać swoje problemy (np. gdy się nudzi, jest smutne lub zdenerwowane), ma poczucie sprawczości i kontroli, a to przyczynia się do rozwoju jego odporności.
5. Bądź dla dziecka dobrym przykładem. Sama pewnie masz opracowane strategie i sposoby, w jaki stawiasz czoła wyzwaniom lub obezwładniającej frustracji.
Ze starszym dzieckiem możesz porozmawiać o taktykach radzenia sobie ze stresem (aktywność fizyczna, słuchanie muzyki, medytacja). W ten sposób pomożesz swojemu dziecku, bo przejdziesz razem z nim przez trudne, nieprzewidywalne sytuacje, takie jak obecny kryzys, wywołany koronawirusem.