
REKLAMA
9 marca mamy zatem okazję zobaczyć ostatnią zimową pełnię. Jej kulminacyjny moment nastąpi o godzinie 18:48 – podaje serwis TVN Meteo.
Wielu może zastanawiać się, skąd pochodzi nazwa tego zjawiska. Właściwie każda pełnia ma swoją nazwę – we wrześniu podziwialiśmy Pełnię Żniwiarzy, a w zeszłym miesiącu Śnieżny Księżyc. Historii nazwy marcowej pełni szukać musimy setek lat wstecz, wśród wierzeń rdzennych Amerykanów. To oni skojarzyli ten czas z robakami, które po ostatnich mrozach wydostawały się spod rozmokniętej ziemi.
Robaczy Księżyc – jak na nas wpłynie?
Worm Moon uważany jest za szczególnie potężny, ponieważ jego pojawienie się oznacza zmianę sezonu. Astrologowie twierdzą, że w tym okresie ludzie stają twarzą w twarz ze swoją przeszłością, a wszystkie elementy życia, zarówno te dobre, jak i złe, stają się oświetlone. Może być to dla nas okazja do emocjonalnych porządków, zmian, przemyśleń i refleksji na temat naszego życia.Dlaczego dzisiejsza pełnia będzie najjaśniejszą? Ponieważ dojdzie do bliskiego spotkania Księżyca z Ziemią – w takiej sytuacji mówimy o "superksiężycu". Z tego powodu niektórzy z nas mogą mieć problem ze snem.
Może cię zainteresować także: 8 lutego na niebie zobaczymy Śnieżny Księżyc. Lepsze to niż.... Księżyc Czarny
Źródło: tvnmeteo.tvn24.pl