
Wielu z nas te wieczne prośby i groźby, którą mają nas zmusić do troski o środowisko, wychodzą już uszami. Nie ma jednak innego wyjścia – musimy to zrobić. Najpiękniejsze jest jednak to, że dzięki kilku drobnym zmianom możemy nie tylko przysłużyć się planecie, ale też naszym portfelom, znajomościom i wolnemu czasowi!
Naukowcy obliczyli, że jeśli nie zmienimy swoich nawyków, to do 2050 roku w oceanach będzie pływało więcej plastiku niż ryb. Zaledwie 20 proc. plastiku jesteśmy w stanie odzyskać do ponownego użycia. Dla porównania: szkło i metal odzyskujemy na poziomie ponad 90 proc.
W ciągu roku na całym świecie w celach żywnościowych zabijanych jest około 50 mld zwierząt lądowych. Ich hodowla przyczynia się do emisji 18 procent gazów cieplarnianych wydalanych przez działalność człowieka na całym globie. To więcej niż wszystkie środki transportu razem wzięte!
Zdarza się, że nie ma wyjścia i zakupy przez internet są najrozsądniejszym wyborem. Często jednak wcale tak nie jest, a wyobraź sobie, jaki wpływ na środowisko ma to, że jesteś jedną z tysięcy osób, które zamawiają w sieci jedną parę skarpetek na "już" – kurier, często poruszający się przecież samochodem, może mieć przecież tylko jedną dostawę w twojej okolicy.
Jeśli czasem przejdziesz się gdzieś pieszo, albo skorzystasz z roweru (choćby miejskiego) zyska na tym zarówno środowisko, jak i twoje zdrowie. Jeśli natomiast wybierasz się w dłuższą trasę, może warto rozważyć zabranie dodatkowego pasażera? Odpowiednie aplikacje (np. BlaBlaCar) czy lokalne grupy na Facebooku pomogą ci załatwić sprawę. Jeśli nie widzisz możliwości np. dojazdu do pracy innym środkiem transportu niż auto, też sprawa jest prosta – zapytaj sąsiadów i/albo współpracowników, czy ktoś nie jedzie w to samo miejsce o podobnej porze.
"Wymianki" ubrań są w wielu kręgach modne już od dobrych kilku lat. Możesz zebrać wszystkie swoje koleżanki, zorganizować wymianę na lokalnej grupie facebookowej, wybrać się na specjalnie ku temu organizowane targi wyprzedaży/wymian w osiedlowych knajpkach. Nie tylko przedłużasz wtedy żywotność ciuchów, które – w bardzo dobrym stanie – mogłyby trafić na śmietnik, ale też zmniejszasz popyt na nowe rzeczy.
Jeśli pracujesz w korporacji, na pewno wiesz, że nie wszystkie spotkania są konieczne. Wiele spraw dałoby się załatwić podczas wideokonferencji, co nie tylko oszczędziłoby wszystkim pieniędzy i czasu niezbędnych na dojazd, ale również emitowanego przez owe dojazdy dwutlenku węgla.
Na pewno wiesz o tym, że historie osobiste najbardziej inspirują, motywują i zaciekawiają. Jeśli będziesz więc nie tylko świecić przykładem, ale opowiadać o tym, w jaki sposób radzisz sobie z trudnościami "bycia eko" i jak doszłaś do tego, że to ważne, wpłyniesz na swoje otoczenie. I nie chodzi o to, żeby patrzeć z pogardą na czyjąś plastikową butelkę i chwalić się nowym stylem życia non stop – to też odrzuca. Musisz znaleźć złoty środek!
Może cię zainteresować także: Znacie "prawo mocy słowa"? 9 zasad, które sprawią, że nasze życie stanie się piękniejsze