Przełom w kwestii ochrony reklamowej dzieci. Kolejne produkty będą musiały się podporządkować do zaleceń Rady Mediów. Tym razem chodzi o suplementy. Brak tego typu reklam przed audycjami dla dzieci to nie koniec - zmiany na 2020 są jeszcze większe.
Jakie reklamy przed audycjami dla dzieci? Rada Reklamy już wcześniej wypracowała Kartę ochrony dzieci w reklamie, która jest załącznikiem Kodeksu Etyki Reklamy. Chcąc chronić najmłodszych przed szkodliwym wpływem reklam, dystrybutorzy są zobowiązani dołożyć najwyższej staranności, by reklamy skierowane do nich nie zawierały treści, które mogłoby negatywnie wpływać na ich rozwój.
Uregulowano również, że programy nie mogą podważać autorytetu rodziców, zawierać treści dyskryminujących ze względu na status materialny, czy z podtekstami seksualnymi.
Od 2020 roku będziemy drugim krajem w Europie, który wprowadzi brak reklam suplementów diety przy audycjach dla dzieci. Pierwsza była Wielka Brytania. Eksperci przekonują, że taki zabieg to troska o najmłodszych. Poza tym ma to pomóc również w edukacji, gdyż aż 72% Polaków zażywa suplementy i pewnie duża część tej grupy jest przekonana, że mają one właściwości lecznicze.
Suplementy nie leczą i wiele więcej Przedstawiciele Telewizji Polsat, TVP oraz TVN przygotowali specjalny dokument wraz z organizacjami zrzeszającymi producentów suplementów. Ustalono, że reklamy nie mogą wprowadzać odbiorców w błąd. Czyli wskazywać na działanie lecznicze, czy sugerować, że stosowanie suplementu zastąpi zrównoważoną dietę. Nie można również odnosić się do chorób, które nie istnieją np. zakwaszenie organizmu czy halitoza.
Często praktyką w reklamach suplementów było także wykorzystywanie wizerunku osób, które przypominały lekarzy czy scenografii, która odwzorowywała szpital lub przychodnię. Takich działań w nowych reklamach producenci produktów również będą musieli zaniechać. Poza tym w jednym spocie nie można pokazywać jednocześnie leku i suplementu.
Badania a suplementy Poruszono także kwestię prezentowania badań. W przypadku ich przedstawienia konieczne będzie wyraźne wskazanie na reklamie ich źródła. Kolejną regulacją jest dodanie informacji graficznej z komunikatem: "Suplement diety. Zawiera składniki, które wspomagają funkcje organizmu poprzez uzupełnienie normalnej diety. Nie ma właściwości leczniczych".
To dobry krok dla naszych dzieci, które na co dzień przed telewizorem spędzają średnio 6 godzin. W związku z tym są zarzucane ogromną ilością treści i informacji, której samodzielnie nie potrafią jeszcze selekcjonować i naiwnie we wszystko wierzą. Umniejszenie im reklam o suplementach może korzystnie wpłynąć na ich przyszłe postrzeganie zdrowia w myśl zapobiegać, a nie leczyć, czy supelmentować.