
"Droga śmierci" - tak odcinek łączący Chotomów z Legionowem określił Marcin Mizgalski. Mężczyzna jest inicjatorem akcji, której rodzice wzięli sprawy w swoje ręce i postawili fotoradar przy Przedszkolu Gminnym nr 1 w Chotomowie. Pomiary z urządzenia pokazują, że rodzicie dzieci mają się czego obawiać.
REKLAMA
Ograniczenie prędkości na odcinku, przy którym ustawiono radar, wynosi 40 km/h. Nic w tym dziwnego, bo w pobliżu często można spotkać dzieci. Kierowcy jednak nie zwracają na to uwagi. Fotoradar w ciągu 9 dni zarejestrował ponad 65 tys. pojazdów, z czego ponad 30 tys. przekroczyło prędkość.
Obok przedszkola pędzą nawet 130 km/h
Zwykłe przekroczenie prędkości to jednak nie wszystko. Nie brakowało piratów, którzy w pobliżu przedszkola przejechali z prędkością ponad 90 km/h. W związku z tym, aż 121 osób powinno stracić prawo jazdy. Najszybszy pirat drogowy miał na liczniku blisko 130 km/h. Konwent Aktywistów Gminnych - Gmina Jabłonna komentuje na Facebooku sprawę jasno: "Rekordowe debile jeżdżą tak samo w nocy, jak za dnia"
Zwykłe przekroczenie prędkości to jednak nie wszystko. Nie brakowało piratów, którzy w pobliżu przedszkola przejechali z prędkością ponad 90 km/h. W związku z tym, aż 121 osób powinno stracić prawo jazdy. Najszybszy pirat drogowy miał na liczniku blisko 130 km/h. Konwent Aktywistów Gminnych - Gmina Jabłonna komentuje na Facebooku sprawę jasno: "Rekordowe debile jeżdżą tak samo w nocy, jak za dnia"
Dane te są o tyle wstrząsające, że jak podają aktywiści wśród pojazdów, które prędkości nie przekroczyły, są auta parkujące, skręcające w boczną ulicę oraz rowery i tzw. one-off'y. To oznacza, że mało który kierowca pojazdu dwuśladowego przestrzega tamtejszych przepisów.
Rodzice walczą o bezpieczeństwo dzieci
Rodzicie domagali się częstszych patroli policyjnych i chcą, by w tym miejscu stanął profesjonalny fotoradar. Stosowali apele do starostwa powiatowego oraz urzędu gminy. Do tej pory nic nie udało się zyskać. Jedyne co pozostaje dzieciom, rodzicom i aktywistom to czekanie. Podkom. Justyna Stopińska z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie powiedziała Polsat News, że urządzenie najwcześniej może być zainstalowane w 2020 roku.
Rodzicie domagali się częstszych patroli policyjnych i chcą, by w tym miejscu stanął profesjonalny fotoradar. Stosowali apele do starostwa powiatowego oraz urzędu gminy. Do tej pory nic nie udało się zyskać. Jedyne co pozostaje dzieciom, rodzicom i aktywistom to czekanie. Podkom. Justyna Stopińska z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie powiedziała Polsat News, że urządzenie najwcześniej może być zainstalowane w 2020 roku.
Aktywiści konwentu chcą zmusić kierowców do "ściągnięcia nogi z gazu" i nie zamierzają na tym poprzestać - będą kontynuować akcję. Poza tym domagają się przebudowy przejścia dla pieszych m.in. wybudowania wysepki.
Czy na te działania lokalna społeczność będzie musiała czekać równie długo, jak na fotoradar?
Może cię zainteresować: Tak dzieci wpadają w pułapkę porywaczy i pedofilów. Przerażające wyniki eksperymentu
Źródło: polsatnews.pl
