
Możesz nawet nie wiedzieć, że jesteś wysoko wrażliwą osobą (WWO), bo zaskakująco często ten sposób funkcjonowania mylony jest z introwersją. To jednak zupełnie co innego – wysoko wrażliwe osoby to od 15 do 20 proc. populacji, które znacznie intensywniej od innych odczuwa wszystkie bodźce. Żeby łatwiej było tę cechę rozpoznać, psychoterapeutka Amy Molin stworzyła listę 9 zachowań, pod którymi podpisze się każda WWO.
Kiedy wysoko wrażliwe osoby są zmuszone do równoczesnego myślenia o wielu powierzonych im zadaniach, stają się bardziej nerwowe i zaniepokojone, a wywołany wówczas stres ich nie stymuluje, lecz sprawia, że ich produktywność spada. To z kolei powoduje frustrację.
Nie lubią pracować w otwartej przestrzeni biurowej, ich zmysły są w takiej sytuacji przeciążone: słyszą zbyt wiele różnych dźwięków, rejestrują każdy ruch i zapach, a to nie pozwala im skupić się na pracy. Czują, że są wtedy w centrum chaosu.
U każdego człowieka głód wzmaga złość, ale u WWO występuje to ze szczególnym natężeniem. Poczucie głodu sprawia, że się denerwują, a swoją złość z łatwością wyładowują na innych osobach.
Swoje szczyty osiągają wtedy, kiedy są sami. Wolą pracować osobno, prezentacja przed szefem i publicznością sprawia, że nie są w stanie udźwignąć odczuwanej presji. Podobnie jest w sytuacji, w której ktoś ich sprawdza lub obserwuje – sama sytuacja, w której partner obserwuje jak np. gotują, sprawia, że zachowują się nienaturalnie i gorzej im wychodzą wykonywane czynności. Mają wówczas wrażenie, że się duszą.
Ekspresja kreatywności rozbudza ich emocje. Podziwianie lubianej przez siebie formy sztuki jest dla nich przeżyciem emocjonalnym (a nie tylko estetycznym), myślą o niej dłużej i intensywniej niż przeciętny człowiek.
Widzą jak inni ludzie reagują na bodźce, bez problemu dostrzegają ich poczucie przytłoczenia. Szybko zauważają, kiedy ktoś mruży oczy i łatwo powiązać im to ze swoją reakcją – np. zmniejszeniem ilości światła w pomieszczeniu.
Po długim, męczącym dniu, albo po ciężkim tygodniu, potrzebują "doładowania baterii" w samotności. Zamiast aktywnego wypoczynku czy spotkania towarzyskiego, wolą spędzić czas w swojej sypialni – i bynajmniej się wtedy nie nudzą.
Nie są fanami głośnych spędów ludzi – mają dużo niższy próg tolerancji hałasu niż reszta populacji, zwłaszcza jeśli dobiegające do nich dźwięki są różnorodne (nie tylko muzyka, ale również krzyki, rozbijane butelki, fajerwerki).
Odrzucają ich brutalne sceny w filmach czy grach komputerowych, nie lubią bać się na horrorach.
U wysoko wrażliwych osób wzrasta co prawda ryzyko zachorowania na depresję czy nerwicę lękową, ale są to osoby sumienne, które w odpowiednich warunkach potrafią być kreatywne. Dostrzegają też wiele szczegółów, które inni mogą przeoczyć.
Może cię zainteresować: 7 zdań, które powinieneś powiedzieć wrażliwemu dziecku. "To nie jest słabość"