"Powody, dla których podjęłam taką decyzję". Przeczytaj, a już nigdy nie kupisz wody w butelce
Redakcja MamaDu
05 lipca 2019, 16:39·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 05 lipca 2019, 16:39
Woda. Jest nam niezbędna do życia, jednak ostatnio coraz więcej mówi się o tym, że może jej zabraknąć. Że powinniśmy szanować, że mamy do niej dostęp, a jednocześnie nie lać jej bez sensu i nie marnować.
Reklama.
W całej dyskusji o wodzie ważny jest jeszcze jeden aspekt – czy kupowanie płynu w plastikowej butelce ma sens? Czy nie jest to produkowanie śmieci i przepłacanie? Wszak, wodę mamy w kranach, po co zatem targać butelki ze sklepu?
– Jedne źródła podają, że powinniśmy wypijać 2 litry wody dziennie. Inne, że 1 litr albo 1,5 wystarczy. A to oznacza, że dziennie zużywamy średnio 1 butelkę plastikową na osobę. To dużo. To bardzo dużo! Chyba że pijemy "kranówkę". Ale dla wielu osób "kranówka" to brudna woda, która źle smakuje albo brzydko pachnie – choć prawdopodobnie to bardziej kwestia przekonania, niż prawdziwego stanu rzeczy. Macie swoje sposoby na "polepszenie smaku" wody z kranu? – czytamy na profilu dziecisawazne.pl.
W komentarzach pojawiło się zadziwiająco dużo komentarzy osób, które piją kranówkę od kilku lat.
Jednak nadal wiele osób nie ma zaufania do wody płynącej z kranu. Wątpliwości są zrozumiałe, bo choć wodociągi objęte są stałym nadzorem, to woda, jaka płynie z kranu, nigdy nie będzie krystalicznie czysta. Największym problemem w jej składzie jest nie tyle jej nie zawsze neutralny smak czy zapach, ale przede wszystkim metale ciężkie, które negatywnie mogą wpłynąć na funkcjonowanie organizmu ludzkiego.
Rozwiązaniem mogą być filtry do wody lub dzbanki filtrujące. Taka jednorazowa inwestycja jest nie tylko ekonomiczna, ale i ekologiczna. A wy, wybieracie wodę mineralną w butelce czy pijecie tę z kranu?