Nawet dzieci chorują na depresję. Możemy im jednak pomóc!
Nawet dzieci chorują na depresję. Możemy im jednak pomóc! YouTube.com
REKLAMA
Dziś prowadzi stronę "Porcelanowe Aniołki", której misją jest pomoc nastolatkom w depresji. Wzięła też udział w kampanii społecznej Ministerstwa Zdrowia "DEPRESJA. Rozumiesz – pomagasz".
– Dziś mam tyle pomysłów, że nie jestem w stanie zmieścić ich realizacji w jednym roku. Kiedyś nie wyobrażałam sobie, że dotrwam do końca dnia – mówi Amelia na niespełna 3-minutowym filmiku, w którym opowiada swoją historię.
To ważny przekaz nie tylko dla nastolatków, ale również dla rodziców. – Moi rodzice wyśmialiby mnie, gdybym powiedziała im, że nie chcę już żyć – napisała pod filmem jedna z oglądających go nastolatek.
To niestety przytrafia się (zbyt) często. Dorośli nie rozumieją, na czym polega dziecięca czy nastoletnia depresja i zachowanie swojego potomka składają na karb "trudnego wieku". Albo tego, że im się od dobrobytu w głowie poprzewracało.
Dlatego takie kampanie jak "DEPRESJA. Rozumiesz – pomagasz" są wyjątkowo potrzebne. Zwłaszcza że ponad 75 proc. Polaków uważa depresję za chorobę wstydliwą. A przecież jest to choroba – taka sama jak osteoporoza czy zapalenie płuc.
Akcje społeczne niewątpliwie pomagają to przekonanie przezwyciężyć – mamy nadzieję, że tak będzie również w przypadku najdłuższego (900 km) charytatywnego biegu sztafetowego w Polsce, który rozpoczął się 4 czerwca na Kasprowym Wierchu, a zakończy się na Helu dopiero za 2 dni.
Na "Podaj zmianę – razem wybiegnijmy z depresji" – bo tak się ten bieg nazywa – wciąż można wpłacać pieniądze, które zostaną przeznaczone na działalność Stowarzyszenia Aktywnie Przeciwko Depresji. Dołączcie się!