Mężczyźni mają większe potrzeby niż kobiety? Częściej czują ochotę na seks? A nawet "tylko jedno im w głowie"? Okazuje się, że warto dokładniej zweryfikować takie myślenie...
Przyjęło się, że to właśnie panom przypisujemy większy popęd. Najnowsze statystyki pokazują jednak, że młodzi mężczyźni uprawiają coraz mniej seksu, a łóżkowe harce i miłosne uniesienia chętnie zastępują... grami, streamingami i mediami społecznościowymi.
Już jakiś czas temu w mediach pojawiły się pierwsze informacje, że pokolenie Y, czyli milenialsi piją mniej alkoholu, są grubsi, weekendy wolą spędzać na kanapie, a także wykazują mniejsze zainteresowanie seksem niż ich rodzice i dziadkowie.
Najnowszy raport General Social Survey (GSS) przygotowany przez National Opinion Research Center (NORC) na Uniwersytecie w Chicago potwierdza, że zainteresowania mężczyzn bardzo się zmieniają. Badanie stanowi kontynuację obserwacji prowadzonych od 1972 roku, których celem jest monitorowanie zmian społecznych (zarobków, życia seksualnego, przestępczości, tożsamości religijnej, zaufania do instytucji itp.).
Z danych wynika, że 29 proc. Amerykanów i 18 proc. Amerykanek (prawie jedna na cztery osoby) nie uprawiało seksu w ciągu ostatniego roku. Sporą część tej grupy stanowią dwudziestoparolatkowie. Abstynencja seksualna niektórych trwa dłużej niż rok.
Naukowcy zauważają, że jeszcze nigdy ludzie nie byli tak wstrzemięźliwi. W porównaniu z wynikami z 2008 roku okazało się, że grupa osób nieaktywnych seksualnie w przedziale wiekowym 18-29 lat, wzrosła dwukrotnie. Jeżeli ta tendencja będzie się utrzymywać, to w kolejnej dekadzie już połowa mężczyzn zrezygnuje z seksu.
Prof. Jean Twenge z Uniwersytetu w San Diego uważa, że jednym z powodów takiej sytuacji może być fakt, że coraz więcej osób decyduje się na "samotność", nawet będąc w związku – czyli para mieszka osobno i właściwie nie dzieli ze sobą życia. Nie da się również pominąć wpływu nowych technologii. Wieczorem wiele osób woli "nadrobić" filmiki na YouTubie, przejść level w grze czy po prostu poprzesuwać paluszkiem po świecącym ekranie...