Najbardziej zabawny moment to chyba ten, gdy dorośli ludzie, niczym w zabawnym filmie, próbują zdobyć, a ostatecznie ukraść dynię. — Karykaturalnie schylona w rowie dyskutuję przez telefon ze Starym, który mówi, że sklepy pozamykane, ale pod MarketemNieDlaPospólstwa jest instalacja artystyczna. Bierz, mówię, bierz! Ale on się boi, uwaga, że kamery.
Może cię zainteresować także: 8-latka odmówiła odrobienia pracy domowej. Reakcja nauczycielki wielu zaskoczy