
Czasami zadania szkolne sprawiają, że atmosfera zacisza domego zamienia się w bojową misję. Walka o życie z nożem na gardle. Ostatnio ze zdumieniem, a zarazem rozbawieniem przyglądałam się kobietom i matkom, które dzielnie stylizują dynie i swoje dzieci dzień przed halloweenowym szaleństwem. Odniosłam wrażenie, że naprawdę dały się wkręcić w magię duchów, domów strachów i słodką zabawę z cukierkami. Nie myliłam się. Historia, którą krąży w mediach społecznościowych i najpewniej jest autorstwa blogerów "Nadmorscy", rozbawia do łez mnie i setki internautów. Musicie ją poznać.
Najbardziej zabawny moment to chyba ten, gdy dorośli ludzie, niczym w zabawnym filmie, próbują zdobyć, a ostatecznie ukraść dynię. — Karykaturalnie schylona w rowie dyskutuję przez telefon ze Starym, który mówi, że sklepy pozamykane, ale pod MarketemNieDlaPospólstwa jest instalacja artystyczna. Bierz, mówię, bierz! Ale on się boi, uwaga, że kamery.
Może cię zainteresować także: 8-latka odmówiła odrobienia pracy domowej. Reakcja nauczycielki wielu zaskoczy
