Taki początek drogi
Niestety polecenie trafiło do listy zadań domowych, zadane przez nauczyciela, wychowawcę i polonistkę. Gdybym miała oceniać panią za taki pomysł – postawiłabym ocenę niedostateczną, a najbardziej zależałoby mi na tym, aby nauczycielka nigdy takiego zachowania nie powtórzyła. Jeśli szuka ćwiczenia na poszerzenie słownictwa, w tym przymiotników, może poprosić np.: o napisanie pozytywnych cech każdej osoby w klasie. Zmienia to perspektywę, pokazuje, że każdy ma jakieś zalety, skłania do wydobywania pozytywów i
rozwija empatię. W całej historii jest jeden pozytywny element – czujność i reakcja rodziców. Pewnie, gdyby nie oni, uczniowie i nauczycielka pozostaliby ze świadomością, że można bezkarnie oceniać i nic w tym złego, stawiać minusy i plusy, nie patrząc na uczucia innych. – Super, nauczmy dzieci hejtu – skomentowała pod postem jedna z mam. – To jest jakiś koszmar. Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić atmosfery w klasie po takiej akcji... – martwi się kolejna z mam.