
Reklama.
O tym, jak groźne może być wdychanie helu, przekonał się ojciec 3-letniego chłopca z Kutna (woj. łódzkie). Pan Andrzej w rozmowie z Faktem opowiedział o tym, jak zwyczajna zabawa zmieniła się w koszmar, a jego syn omal nie przypłacił jej życiem.
W czasie zabawy chłopiec kilkakrotnie zaciągnął się helem, którym wypełniony był balon. Po chwili poczuł się nieswojo, jednak dopiero wieczorem pojawił się silny ból głowy u dziecka. 3-latek trafił do szpitala. Lekarze podejrzewali, że mogło dojść do niedotlenienia mózgu lub chemicznego zapalenia płuc.
– Niewielka ilość helu nie jest szkodliwa, jednak, jeżeli dziecko weźmie kilka lub kilkanaście głębokich oddechów, może dojść do niedotlenienia. W wyniku reakcji chemicznej hel spowoduje usunięcie tlenu z hemoglobiny krążącej we krwi, co jest niebezpieczne dla zdrowia i życia – przestrzega pediatra dr Paweł Grzesiowski.
Balony z helem? Tylko pod opieką
Przypadek syna pana Andrzeja nie jest odosobniony. W ubiegłym roku głośno było o pani Emilii, której 7-letni syn otarł się o śmierć. Kobieta dała chłopcu balon i wyszła do drugiego pokoju. Gdy po chwili wróciła, jej synek miał siną twarz i nie oddychał.
Przypadek syna pana Andrzeja nie jest odosobniony. W ubiegłym roku głośno było o pani Emilii, której 7-letni syn otarł się o śmierć. Kobieta dała chłopcu balon i wyszła do drugiego pokoju. Gdy po chwili wróciła, jej synek miał siną twarz i nie oddychał.
Okazało się, że chłopiec – nie wiedząc o niebezpieczeństwe – rozciął balon i włożył do niego głowę. Tak duża ilość helu natychmiast doprowadziła do niedotlenienia. Gdyby nie błyskawiczna reanimacja, chłopiec zapewne by nie przeżył.
W niewielkich ilościach hel nie jest niebezpieczny. Jednak opiekunowie zawsze powinni pilnować dziecka w trakcie zabawy, aby nie doszło do podobnego nieszczęścia.
Balony z helem szczególnie groźne!
Mieszanina gazów zawarta w balonach, które kupujemy na turystycznych i odpustowych straganach, może być szczególnie groźna. A to dlatego, że najczęściej zawiera różne domieszki. Jedynie hel medyczny to w 100 proc. sam hel.
Mieszanina gazów zawarta w balonach, które kupujemy na turystycznych i odpustowych straganach, może być szczególnie groźna. A to dlatego, że najczęściej zawiera różne domieszki. Jedynie hel medyczny to w 100 proc. sam hel.
Bardzo niebezpieczne jest też wdychanie gazu prosto ze sprężarki służącej do nadmuchiwania balonów. Może to prowadzić nawet do uszkodzenia płuc.
Źródło: Fakt; edziecko.pl