Gdy usłyszysz kiedykolwiek słowa: "nie leć na każde zawołanie, pozwól mu się wypłakać", musisz być na to przygotowany. Twoja wiedza będzie orężem w szerzeniu prawdy, dlaczego ignorowanie płaczu dziecka, jest tak dla niego krzywdzące.
Uszy mamy są wrażliwe na płacz dziecka i nie wyobrażają sobie, by nie czuć potrzeby ukojenia ich trosk. Wiele osób mówi im wtedy, że bieganie na każde zawołanie dziecka nie jest dla niego dobre, a przetrzymywanie płaczącego dziecka, by samo się uspokoiło tylko pomoże mu w opanowywaniu emocji i zniechęci do wymuszania na rodzicach reakcji. Brzmi to może dla niektórych strasznie, ale uwierzcie, że niejedna mama słyszała takie „mądrości”.
Co więc odpowiadać w takich chwilach? Jak reagować i edukować osoby, które uważają, że ignorowanie płaczu jest dobre. Oto garść informacji:
Ignorowanie płaczu dziecka prowadzi do poważnych problemów:
1. Ma negatywny wpływ na rozwój dziecka i samopoczucie.
2. Intensywny stres dziecka w pierwszych miesiącach życia ma wpływ na neurony, niszczy zwłaszcza te zgromadzone w częściach odpowiedzialnych za emocje i pamięć.
3. Prowadzi do zmian w mózgu, które są podobne do depresji, jaką przeżywają dorosłe osoby.
4. Pozostawianie płaczącego dziecka samego wywołuje u niego silny niepokój, co sprawia, że uwolniony zostaje hormon stresu-kortyzol. Jego podwyższony stan ma bardzo groźne konsekwencje dla mózgu dziecka, zwłaszcza gdy utrzymuje się przez długi czas.
5. Konsekwencje długotrwałego płaczu wywołują niską samoocenę w dorosłym życiu, gdyż dziecko kształtuje obraz świata na podstawie pierwszych doświadczeń.
6. Dziecko może mieć zaburzenia w relacjach międzyludzkich, jeżeli jest ignorowane przez rodziców w chwili płaczu, będzie żyło w przeświadczeniu, że nie może na nich liczyć, co spowoduje u niego lęk i niechęć do przywiązania. W dorosłym życiu będzie miało zachwiane poczucie bezpieczeństwa, a każde rozstanie będzie silnym przeżyciem.
7. U dziecka, któremu rodzice pozwalali się wypłakać nie wykształca się empatia i następuje wycfanie społeczne.
8. Dziecko traci zaufanie do ludzi, zwłaszcza do dorosłych.
9. Dziecko traci kontrolę nad swoimi emocjami.
Śmiech i łzy to sposób komunikacji z dzieckiem. Nie można zapominać, że maluch jest w stanie tylko w taki sposób przekazać swój ból, strach, głód czy inne dolegliwości. Tak samo jak śmiech, tak i płacz musi być pozytywnie odbierany, bo tylko wtedy dziecko wie, że jego uczucia są w pełni akceptowane. Ignorowanie szlochu dziecka to dla niego komunikat, że złość i smutek nie są akceptowane. Jest wiele sposobów, by uspokoić dziecko. Najpierw trzeba wykluczyć głód, czy zabrudzoną pieluszkę. Zadbaj o ciszę i kontakt skora do skóry. Pamiętaj o tym, że dzieci lubią rutynę i pilnowanie godzin snu. Dotyk i przytulanie wyzwala oksytocynę, hormon szczęścia.