
Szkoła dla każdego wiąże się z innymi odczuciami. Czasami tęsknimy za tymi latami, a niekiedy odczuwamy ogromną ulgę, że mamy je już za sobą. Są osoby, które wcale nie odczuwają radości, gdy w swojej skrzynce znajdują zaproszenie na spotkanie klasowe. Pewne emocje nie chcą ulec zatarciu nawet po 20 latach.
Droga klaso 9 c. Dziękuję, że zaprosiliście mnie na 20. rocznicę.
Nie mogę uwierzyć, że minęło tyle czasu od ukończenia liceum. Czasami wydaje się, jakby to było wczoraj. Cieszę się, że możecie patrzeć wstecz i mieć tak dobre wspomnienia. Dla mnie jednak to był najgorszy okres w moim życiu.
Może pamiętacie, że zmieniłam szkołę w ósmej klasie? Tylko po to, by nie słyszeć więcej tej nagle zapadającej ciszy, kiedy szłam przez korytarz, albo wręcz przeciwnie, śmiechu za plecami i chłodu bijącego od was. Niektórzy z Was lubili się znęcać nad innymi.
Zabawną rzeczą w nękaniu jest to, że nigdy tak naprawdę nie odchodzi. Nawet po latach. Wciąż słyszę te głosy w głowie, które mówią, że jestem bezużyteczna, chociaż wiem przecież, że to nieprawda. Cóż, jestem pewien, że jesteście dziś dobrymi ludźmi. Może niektórzy z Was mają nawet dzieci, które chodzą do szkoły dzieci. Mam więc nadzieję, że nie budzą się one z wielkim kamieniem w żołądku każdego ranka, kiedy idą do szkoły. Bo nikt na to nie zasługuje.
P.S. Zamiast wydawać pieniądze na wycieczkę do Sztokholmu na zjazd, przeznaczę je na ważniejsze cele.
Może cię zainteresować także: Ile dziewczynek znosi to w milczeniu, bo nie potrafi napisać takiej listy "reguł", jak ta 11-latka?