
Filmik trafił do sieci kilka dni temu. Trzeba przyznać, że agresja słowna zarówno ojca, jak i matki kilkuletniego dziecka może przerazić. Nie bacząc na to, że mają pod opieką dziecko, rodzice wyraźnie będący pod wpływem alkoholu bądź innych środków odurzających, czują się królami świata. Postanawiają skorzystać z pomocy taksówkarza, który prawdopodobnie miał ich odwieźć do domu, ten jednak postanowił odmówić wykonania usługi, zasłaniając się brakiem odpowiedniego fotelika do przewozu dzieci.
Zapytaliśmy o opinię odnośnie całego zajścia Jarosława Iglikowskiego, przewodniczącego Związku Zawodowego Taksówkarzy "Warszawski Taksówkarz".
Sytuacja przedstawiona na nagraniu jest złożona. Najpierw wyjaśnię jedną kwestię. Na nagraniu nie ma taksówkarza. Kierowca jest nielegalnym przewoźnikiem i stąd jego całkowicie niezrozumiałe zachowanie.
Jeśli chodzi o czysto formalną kwestię przewożenia dzieci w fotelikach, to art. 39 ust. 4 punkt 1 ustawy "Prawo o ruchu drogowym" zwalnia z obowiązku przewożenia dzieci w fotelikach w taksówce.
Kierowca taksówki nie będzie się upierał przy przewożeniu dziecka w foteliku, bo nie ma takiego obowiązku. A brak fotelika nie może być podstawą do odmowy wykonania transportu. Zachowanie pasażerów (agresja słowna oraz naruszenie nietykalności kierowcy) powinno być natychmiast zgłoszone policji. Kierowca tego nie zrobił, ponieważ wykonywał transport nielegalnie. Sytuacja, kiedy dziecko jest pod opieką pijanych opiekunów, powinna być natychmiast zgłoszona policji. To już kwestia poza Ustawą o transporcie drogowym czy ustawą Prawo o ruchu drogowym.
Obraz pijanych rodziców w miejscach publicznych, którzy mają pod opieką małe dziecko jest niestety częstym widokiem. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z konsekwencji, więc dla tzw. ”świętego spokoju” wolą przymknąć oko i udawać, że nie widzą problemu. Szkoda, że nie pomyślą o tym, że takie niedopilnowane dziecko może się gdzieś oddalić, może wpaść pod samochód, wypaść z okna albo stać się ofiarą nerwów i agresji własnych rodzicieli, którzy będą właśnie na nim odreagowywać problemy. Dlatego reakcja osób postronnych jest tak ważna, reagujcie widząc takie zachowanie, sprawdźcie, czy dziecko jest bezpieczne i nie obawiajcie się wezwać policji, jeżeli uznacie, że nie ma ono zapewnionej właściwej opieki.
Może cię zainteresować także: Nie reagujecie i jesteście współwinni. O dzieci pijanych rodziców nikt nie dba