Więcej zarazków na smoczku niż w toalecie! Oto 5 przedmiotów, które są największymi siedliskami bakterii
Redakcja MamaDu
19 lipca 2017, 12:14·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 19 lipca 2017, 12:14
Przestań szorować stół i krzesełko, zdejmij gumowe rękawiczki i dowiedz się, co odkryli naukowcy na temat twojej walki z zarazkami. Wnyki są zaskakujące.
Reklama.
Rodzice, którzy boją się bakterii, prawdopodobnie dezynfekują niewłaściwe miejsca.
Eksperci przebadali i analizowali 10 przedmiotów w 9 domach z dziećmi w wieku od noworodka do 4 lat. Stwierdzili, że najwięcej bakterii znajduje się na rzeczach, które nasze dzieci dotykają każdego dnia. Jest ich tam więcej niż w toalecie!
Oto lista przedmiotów, na których znajdowało się najwięcej zarazków:
1. wózek
2. smoczki i kubki niekapki
3. torby do wózków
4. plastikowe zabawki
5. książki
Dlaczego wózek zdobył niechlubne pierwsze miejsce? Zacznij od zadania sobie pytania, kiedy ostatnio czyściłaś wózek. Co więcej, według ASecureLife.com "większość ludzi przechowuje swoje wózki w garażach, w których zmienność temperatury i wilgotności jest wyższa niż w większość innych miejsc w domu". W garażach (piwnicach) jest też kurz, spaliny i zarazki. W ten sposób tworzy "idealne miejsce do hodowli dużych ilości bakterii, drożdży i pleśni".
Równie niepokojące jest to, że smoczki, które trafiają bezpośrednio do ust niemowląt, znajdują się na drugim miejscu, pomimo łatwości, z jaką mogą być czyszczone.